Mięso nadal jest jednym z najczęściej jedzonych produktów żywnościowych, więc tym bardziej warto wiedzieć jak odróżnić świeży kawałek. Niezawodna jest tzw. „metoda jednego palca”, która nie wymaga szczególnego zaangażowania, a jedyne to trzeba zrobić to nacisnąć mięso i przypatrzeć się jak zareaguje po naciśnięciu.
Mięso jest bardzo delikatne. Kilka godzin w ciepłym miejscu wystarczy, aby zaczęły namnażać się na nim niebezpieczne drobnoustroje.
W każdym razie rozpoznanie świeżości mięsa nie zawsze jest takie proste, ponieważ w sklepach mięso jest zazwyczaj umieszczone w opakowaniu próżniowe, więc wykonanie testu jest prawie niemożliwe. Na szczęście pozostaje nam „metoda jednego palca”.
Po pierwsze, przypatrz się jaką barwę ma mięso – jeśli jest jasnoróżowe, to oznacza, że zwierzę było karmione prawidłowo, a produkt jest prawdopodobnie świeży. Jeżeli mięso ma kolor szary, to może świadczyć o tym, że zachodzą w nim już procesy oksydacyjne, które mogą determinować obecność bakterii gnilnych i innych szkodliwych patogenów. Takiego mięsa lepiej nie kupuj.
Zastosuj wcześniej wymieniony test
Mięso wyjmij z lodówki, połóż je na płaskiej powierzchni i naciśnij je końcówką palca, po czym szybko ją cofnij. Jeżeli zauważysz, że naciśnięta tkanka natychmiast powróciła do poprzedniego stanu, to oznacza, że produkt nadal jest świeży i możesz przyrządzić z niego pyszne danie.
A co jeśli obszar mięsa po naciśnięciu nie wraca szybko do poprzedniego stanu? Wygląda na to, że produkt utracił dużo wody i jest już nieświeży. Podczas tej czynności, zwłaszcza gdy będziesz wykonywać ją w sklepie, pamiętaj o założeniu jednorazowych rękawiczek. Oprócz sprężystości warto ocenić również barwę tłuszczu. Powinien mieć żywy biały kolor. Gdy jego odcień zmienia się na żółty, to sygnał, że tłuszcz zaczyna jełczeć, inaczej mówiąc mięso psuje się.
Powyższe sugestie ułatwią Ci wybór najlepszego świeżego mięsa.