Wbił się osobówką w ciężarówkę. „Przez 5 minut był u bram św. Piotra”

Do sieci trafiło nagranie z bardzo niebezpiecznego zdarzenia, w którym osobowa dacia zderzyła się z tirem. Samochód w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym z pełną prędkością uderzył w znacznie większe auto.

Przerażający filmik, który powinien być przestrogą dla innych trafił na kanał „Stop Pirat” na YouTube. Widać na nim, jak osobowa dacia poruszała się na swoim pasie, ale nagle zaczęła jechać pod prąd i niemal wbił się w nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówką.

Świadkowie będący najbliżej tego zdarzenia natychmiast zadzwonili po odpowiednie służby. Jeden ze świadków wypadku relacjonował, że aby uratować kierowcę, konieczne było otwarcie przednich drzwi od jego strony przy użyciu łomu.

Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawiła się karetka pogotowia ratunkowego, natomiast po kilku minutach interweniowała również policja. Na całe szczęście, kierowca osobowego pojazdu przeżył to dramatyczne zdarzenie. – Przeżył. Pierwsze 5 min od zderzenia był u „bram św. Piotra”, ale przyjechała karetka i zawrócili Go z tej drogi i przywrócili do żywych – komentuje autor filmiku.

Na ten moment jeszcze nie udało się ustalić, co było przyczyną wypadku. Świadkowie twierdzą, że kierowca dacii mógł zasnąć za kierownicą. Pojawiały się też informację, że miał on problemy z sercem a do wypadku doprowadziło zasłabnięcie.