W ostatnim czasie w powiecie obornickim dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. W jednej z miejscowości do 15-latki, która czekała na przystanku autobusowym, podjechał mężczyzna i próbował ją zwabić do auta. To nie pierwsze takie zdarzenie.
Do sytuacji doszło w ostatni czwartek około godziny 7:00 w Marszewcu. 15-latka czekała na autobus, aby pojechał do szkoły. Nagle podjechał obok niej nieznany mężczyzna i zaproponował jej podwózkę. Gdy ta się nie zgodziła, próbował ją nakłonić w inny sposób.
– Córka stanowczo odmówiła, po czym chciał jej dać wody do napicia. Bardzo nalegał, żeby podeszła do auta. Córka oczywiście nie podeszła. I odjechał. Chyba dlatego, że widział busa – opowiadała w rozmowie z portalem poznan.naszemiasto.pl matka nastolatki.
Policja potwierdziła, że otrzymała już zgłoszenie dotyczące incydentu w Marszewcu. Niestety, z relacji lokalnych mediów wynika, że to nie pierwsze tego typu zdarzenie w tym regionie w ostatnim czasie.
– Strażacy z OSP Zielątkowo opublikowali informację o innym podobnym zdarzeniu. „W czwartek, w godzinach pomiędzy 13:30, a 13:40 do chłopca wracającego z autobusu do domu podjechał biały samochód, najprawdopodobniej Volvo XC. W środku siedziało dwóch mężczyzn i wołali go do auta. Uważajcie na swoje pociechy!” – napisali.