REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościWięźniowie powitali mordercę Mai. Nie będzie miał łatwo (WIDEO)

Więźniowie powitali mordercę Mai. Nie będzie miał łatwo (WIDEO)

fot. TikTok, Facebook

Dwumiesięczna Maja została skatowana przez dwójkę swoich rodziców. Zaledwie 10-tygodniowe dziecko, kiedy trafiło do szpitala miało połamane rączki. Na skutek poniesionych obrażeń dziewczynka zmarła. Rodzicom grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Tymczasem jednemu z nich więźniowie z zakładu karnego w Starogardzie Gdańskim przygotowali iście „królewskie powitanie”. W więzieniu raczej nie będzie miał łatwo.

REKLAMA

W sieci pojawiło się nagranie zarejestrowane przed więzieniem w Starogardzie Gdańskim – poinformował portal o2.pl. Użytkowniczka TikToka twierdzi, że uwieczniła moment powitania mordercy 2-miesięcznej Mai przez osadzonych.

Zobacz też: Rodzice skatowali 10-tygodniową córkę. Miała połamane ręce

Sprawa dziewczynki poruszyła całą Polskę. Do brutalnego mordu doszło w domu przy ul. Piłsudskiego w Starogardzie Gdańskim. Sprawcami śmierci Mai byli jej właśni rodzice – 22-letnia Karolina P. i 23-letni Dominik P. Mężczyzna miał się znęcać także nad pozostałą dwójką dzieci swojej 22-letniej partnerki.

REKLAMA

Para decyzją sądu została objęta tymczasowym aresztem. Zarówno matce jak i ojcu dziecka grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

W popularnym serwisie społecznościowym TikTok pojawiło się natomiast nagranie, rzekomo przedstawiające „powitanie” Dominika P. w zakładzie karnym w Starogardzie Gdańskim. Kobieta twierdzi, że zarejestrowała reakcję osadzonych na przybycie mordercy Mai.

https://www.tiktok.com/@kreejzi1/video/7056886665897364742

REKLAMA

Śmiercią 10-tygodniowej dziewczynki poruszony jest cały Starogard Gdański. Mieszkańcy nie ukrywają, że zbrodnia jest dla nich wielce szokująca. Według opinii niektórych z nich, kara dożywocia jest w tym wypadku niewystarczająca.

„Żadna Kara nie będzie adekwatna do tego, co zrobili tej biednej kruszynce, ale jesteśmy za karą śmierci w takich potwornych przypadkach” – komentowali w rozmowie z „Faktem” mieszkańcy.

REKLAMA

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA