Włosi stawiają sprawę jasno – tytuł miss Włoch może otrzymać tylko kobieta! Jak stwierdziła w radiowym wywiadzie główna patronka „Miss Italy” – taki zapis figurował w regulaminie konkursu od samego początku jego istnienia. Wydawałoby się, że to oczywista oczywistość. Przecież mężczyźni walczą raczej o tytuł „Mistera”. W końcu jednak – wydawałoby się, niepotrzebny – zapis stał się fundamentem dalszego istnienia konkursu. Wszystko przez to, że w Holandii tytułu Miss nie zdobyła w tym roku kobieta, a trans-kobieta – czyli biologiczny mężczyzna.
Musiał to być niemały policzek dla kobiet z Holandii, skoro konkurs na najbardziej urodziwą kobietę w kraju wygrywa biologiczny mężczyzna. Tak się jednak stało. Kilka tygodni temu konkurs Miss Netherlands wygrała trans-kobieta, która zdeklasowała pozostałe uczestniczki, będące kobietami od urodzenia – donosi anglojęzyczny „Newsweek”. Ten sam portal skontaktował się z główną patronką tożsamego konkursu Miss Italy, Patrizią Mirigliani, która w wywiadzie dla radia „Radio Cusano, Il Primato Nazionale” stwierdziła, że „miss Włoch musi być kobietą od urodzenia”.
„W ostatnim czasie konkursy piękności starają się trafić do wiadomości publicznej, stosując strategie, które moim zdaniem są nieco absurdalne” – powiedziała w tym miesiącu oficjalna patronka Miss Włoch Patrizia Mirigliani w wywiadzie dla „Radia Cusano, Il Primato Nazionale”, przytacza „Newsweek”.
„Od samego początku mój konkurs przewidywał w swoim regulaminie wyjaśnienie, zgodnie z którym trzeba być kobietą od urodzenia. Prawdopodobnie dlatego, że już wtedy przewidywano, że piękno może ulegać modyfikacjom, że kobiety mogą ulegać modyfikacjom lub że mężczyźni mogą stać się kobietami” – dodała Mirigliani.
Konkurs Miss Włoch nie pozwoli biologicznym mężczyznom rywalizować z kobietami o koronę. „Miss Włoch musi być kobietą od urodzenia”
Komentarze Mirigliani i pytanie o pozornie oczywiste kwestie nie wzięło się znikąd. Kilka tygodni temu w czasie konkursu Miss Netherlands ukoronowana została pierwsza transpłciowa kobieta Rikkie Valerie Kollé. To jednak nie wszystko, gdyż Kollé będzie reprezentowała swój kraj w konkursie Miss Universe 2023, czyli będzie miała szansę stać się najpiękniejszą kobietą całego świata.
Jak podaje „Newsweek” – konkurs Miss Universe umożliwia start biologicznym mężczyznom od 2012 roku, kiedy specjalnie zmieniono w tym celu wewnętrzny regulamin rywalizacji. „Mamy długą historię wspierania równości dla wszystkich kobiet i było to coś, co potraktowaliśmy bardzo poważnie” – powiedziała wówczas prezes konkursu Miss Universe Paula Shugart, według agencji Reuters.
Rikkie Valerie Kollé to nie pierwszyzna, jeśli chodzi o transpłciowe miss. Nie będzie też pierwszą, która weźmie udział w konkursie Miss Universe. Ten tytuł przypadł Angeli Ponce, która rywalizowała o tytuł najpiękniejszej kobiety na świecie po wygraniu konkursu na miss Hiszpanii.
