W lipcu zaczyna się sezon na ogórki, który skończy się dopiero jesienią. Mamy jeszcze wiele tygodni na zrobienie z nich przetworów. Niecierpliwi miłośnicy kiszeniaków już zaczęli szykować słoiki. A kiszone ogórki idealnie sprawdzą się do zup, sałatek czy jako dodatek do obiadu zimą. Zanim jednak po raz kolejny zrobisz ogórki po swojemu, przekonaj się jak 1 dodatkiem możesz zrewolucjonizować ich smak.
Estragon z ogórkami kiszonymi tworzy idealny smakowo-zdrowotny duet
Estragon na pewno jest ci dobrze znany. W sklepach jest dostępny w formie suszonej i rozdrobnionej lub świeżej. Pachnie obłędnie i podnosi walory wielu potraw, takich jak pieczenie mięsne, sosy, ryby, owoce morza czy surówki. Kiszone ogórki również zyskają, gdy dodasz do nich troszkę estragonu. Warzywa przejdą anyżkowym aromatem, ale nie za mocno. Estragon świetnie harmonizuje z innymi przyprawami, a ogórki są dzięki niemu cudownie pyszne.
Jaką formę musi mieć estragon?
Do ogórków kiszonych najlepiej nadaje się świeży estragon. Do każdego słoika wsyp 1 małą łyżeczkę drobno pokrojonych liści. Ale wszystko zależy od wielkości naczynia. Lepiej jednak dodać go mniej niż przesadzić. Nadmiar estragonu „przejmie” naturalny smak przetworu. Zioło najlepiej ulokować pod pokrywką słoika, tzn. u samej góry przetworu i przykryć go koprem albo liściem chrzanu.
Trik na twarde i chrupiące ogórki kiszone
Rozmiękłe ogórki to katastrofa. Jeśli miałeś okazję takie warzywa zjeść, to zapewne kucharz, który je przyrządzał, zapomniał wrzucić do nich liści dębu, porzeczki czy wiśni. To jest właśnie sekret twardego, jędrnego i chrupiącego przetworu.
Czytaj też: Ptasie Mleczko w domowym wydaniu. Zrobisz błyskawicznie
