Zaszła w ciążę w wieku 13 lat i urodziła. Żałuje swojej decyzji?
Zaszła w ciążę, kiedy miała zaledwie 13 lat. Przyznaje, że to był dla niej ciężki okres. Wielu ludzi namawiało ją do aborcji – czasem czyniąc sobie z tego wręcz punkt honoru. Choć poważnie rozważała taką opcję, finalnie zdecydowała się urodzić. Jej nastawienie zmieniło jedno wydarzenie. Czy żałuje swojej decyzji o nastoletnim macierzyństwie?
REKLAMA
Historię nastoletniej Maddie Lambert z Teksasu w Stanach Zjednoczonych opublikował w Polsce „Fakt”. Nastolatka z miejscowości Fort-Worth zaszła w ciążę w wieku 13 lat. Ten trudny zwrot akcji w życiu był dla niej z jednej strony trudnym etapem, a drugiej strony przyniósł jej sławę i pieniądze. Od tamtego momentu Lambert udziela w internecie porad oraz dzieli się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami w kwestii bycia tak młodą matką.
Dziś Maddie Lambert jest już dorosłą kobietą – niedawno skończyła 18 lat, co zbiegło się również z ukończeniem szkoły średniej. Teraz dziewczyna wybiera się do college’u (odpowiednik uniwersytetu – przyp. red.). Przez ostatnie 5 lat budowała swoje zasięgi w internecie jako influencerka. Na Instagramie obserwuje ją ponad 300 tys. użytkowników, natomiast jej kanał na YouTube subskrybuje aż 1,77 mln osób.
REKLAMA
Wyświetl ten post na InstagramieREKLAMA
Urodziła dziecko w wieku 13 lat. Ludzie życzyli jej śmierci przy porodzie
Sława i możliwość zarobku na swoich zasięgach umożliwiły jej samodzielne utrzymanie swojego dziecka, które skończyło już 5 lat. Nie zawsze jednak rozpoznawalność była dla niej korzystna. O swojej ciąży w wieku 13 lat podzieliła się z internautami w mediach społecznościowych. Wówczas otrzymywała setki wiadomości i komentarzy ludzi, którzy namawiali ją, aby usunęła dziecko. Dochodziło nawet do sytuacji wręcz patologicznych, kiedy ludzie pisali do niej nienawistne wiadomości, iż mają nadzieję że ona i jej córeczka umrą w czasie porodu. Inni słali linki do stron klinik, oferujących aborcję – podaje „Fakt”. Wówczas aborcja w Teksasie była jeszcze legalna.
Jak przyznaje sama Lambert – rozważała taką opcję. Ostateczną decyzję pomogło podjąć jej USG. Kiedy zobaczyła swoją nienarodzoną córkę na ekranie monitora zrozumiała, że nie może podjąć się aborcji. Do dzisiaj dziewczyna musi zmagać się jednak z nienawistnymi komentarzami. Ludzie piszą pod jej postami, że zmarnowała sobie życie. Inni twierdzą natomiast, że jest złą matką. Nastolatka wyznała jednak, iż komentarze już jej „nie ruszają” – bardziej śmieszą.
Co więcej, Maddie Lambert stwierdziła, że nie żałuje swojej decyzji. Co więcej, jest zdania, że poród uratował jej życie – wcześniej zmagała się z depresją, podejmowała nawet próby samobójcze, a przyjście na świat dziecka zmotywowało ją do działania.
