Jak tak można!? Dwoje dzieci doznało poważnych poparzeń po rozlaniu przez kogoś substancji chemicznej na zjeżdżalni placu zabaw. Chemikalia zostały wcześniej ukradzione z magazynu pobliskiej pływalni – był to środek do czyszczenia basenów. Lokalna policja zaapelowała do społeczności o pomoc w schwytaniu sprawców podłego czynu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, ok. godz. 8:15 w miejscowości Longmeadow w amerykańskim stanie Massachusetts. Podczas zabawy na placu zabaw Bliss Park dwóje dzieci doznało poważnych oparzeń. Okazało się, że zjeżdżalnia, na której bawiły się dzieci, została przez kogoś oblana groźnymi chemikaliami!
W rozmowie z lokalnym portalem „Western Mass News” matka dzieci, Ashley Thielen, relacjonowała, że po zjechaniu na zjeżdżalni jej pociechy zaczęły płakać. Dodała, że wcześniej zauważył na zjeżdżalni „kałużę”, jednak zignorowała zjawisko, jako niegroźne. „Wydawało mi się że to deszczówka. W pierwszej chwili nie pomyślałam, że to może być coś groźnego” – mówiła kobieta.
Nieznani sprawcy wylali na zjeżdżalniach dla dzieci kwas solny! Wcześniej ukradziono go z pływalni
W wyniku kontaktu z substancją chemiczną jej dzieci doznały głównie poparzeń nóg. Jednak – ja sama stwierdziła – jedno z nich lubi czasem zjeżdżać twarzą w dół, więc sytuacja mogła skończyć się o wiele gorzej.
Po zgłoszeniu incydentu sprawą zajęły się lokalne służby. Na placu zabaw pojawili się śledczy, którzy zbadali miejsce zdarzenia i określili, jaką substancją polano zjeżdżalnie. Okazało się, że był to kwas solny! Chemikalia zostały wcześniej skradzione z pobliskiej pływalni, która używa ich do czyszczenia swoich basenów. Policjanci odkryli, że kwas został rozlany na jeszcze dwóch innych zjeżdżalniach.
Sprawców na razie nie udało się odnaleźć. Policja poprosiła o pomoc w poszukiwaniach lokalną społeczność. Prosili, aby zwracać uwagę na podejrzane elementy wyglądu – jak świeże oparzenia czy zabrudzenia ubrań.
„Podejrzewamy, że sprawca lub sprawcy mogli doznać poparzeń dłoni, a ich ubrania mogą nosić ślady zniszczeń w wyniku kontaktu z substancją. (…) Jeśli znasz kogoś, kto ma nowe oparzenia rąk lub zniszczone ubranie, skontaktuj się z policją” – apelowała lokalna policja.