Żylistek to krzew ozdobny, który kwitnie dość obficie i nie jest zbyt trudny w pielęgnacji. Jak o niego dbać, by co roku jego gałęzie były pełne okazałych kwiatów? Mimo że jest odporny, to przez 1 fałszywy krok może zacząć więdnąć. Sprawdź, czego nie robić.
Żylistek to roślina z rodziny hortensjowatych. W okresie kwitnienia wypuszcza śliczne różowe lub białe kwiaty. Jego wysokość, w zależności od gatunku może wynosić od 40 cm do 3 m. Jak go pielęgnować, by olśniewał przez pełen rok?
Ile czasu kwitnie żylistek?
Krzew dekoruje mnóstwo przydomowych ogrodów. Wszystko za sprawą ładnych i bujnych kwiatów. Kwitnienie zwykle trwa od czerwca do lipca. Żylistek jest łatwy w uprawie, nie ma dużych potrzeb, a w dodatku jest wytrzymały. Tę roślinę mogą z sukcesem uprawiać nawet niedoświadczeni ogrodnicy. Aby przez długi czas zachwycał swoją urodą, warto pamiętać o kilku rzeczach.
Najlepsza pora na przycinanie żylistka
Przycinanie jest kluczowym zabiegiem, który sprawi, że krzew będzie fantastycznie kwitł. Warto wiedzieć, że żylistek preferuje miejsca wilgotne, a przy tym glebę przewiewną i próchniczą. Przetrwa zarówno na stanowisku zacienionym, jak i słonecznym. Podczas fazy wzrostu warto wspierać go odżywką albo kompostem, aczkolwiek nie jest to konieczne, ponieważ da sobie radę i bez tego. Jednak nie można zapomnieć o kilku innych rzeczach. Jedną z podstawowych jest systematyczne przycinanie. Trzeba je wykonywać co roku – od razu po kwitnieniu. Pędy żylistka skraca się ok. połowę, dzięki temu w następnym sezonie wypuszczą krocie nowych kwiatów.
Czego nie toleruje żylistek?
Mimo że krzew jest dość prosty w uprawie, a przy tym wytrzymały, to szkodzi mu brak wody. Nawet krótkotrwałe przesuszenie może doprowadzić do zwiędnięcia liści, a więc w okresach, gdy nie ma opadów, trzeba go regularnie podlewać. Jeśli to zbagatelizujemy, to roślina raz-dwa zmarnieje. Część gatunków (np. różowy) może też sprawiać problemy w porze zimowania z uwagi na niezbyt dużą wytrzymałość na ujemne temperatury, więc w wysoce zimnych regionach warto przypilnować, aby rosły w obszarach osłoniętych. Poza tym przed nadejściem mrozów warto rozłożyć na ziemi wokół krzaczków specjalną ściółkę, natomiast młode pędy obwiązać włókniną. Wtedy na pewno przetrwają zimne miesiące, a wiosną pięknie zakwitną.
Czytaj też: Pelargonie będą bujne jak nigdy. Tania i najlepsza odżywka