Pewien 17-latek ze Szwecji, który został skazany za zabicie 54-letniego mężczyzny, zdołał uciec z konwoju służby więziennej w trakcie drogi do dentysty. Policja obawia się, że nastolatek może próbować uciec za granicę.
Do przerażającej zbrodni doszło w marcu 2022 roku na jednej z siłowni w Sztokholmie. 16-letni wówczas Frunze Saghatelyan, pochodzący z Armenii chciał zabić członka konkurencyjnego gangu, a ostatecznie zabił 54-letniego ojca trójki dzieci.
Mężczyzna okazał się przypadkową ofiarą bestialskiego zabicia. Nastolatek został ostatecznie skazany na 2 lata i 11 miesięcy pobytu w zamkniętym zakładzie poprawczym niedaleko Sztokholmu. Nie wiadomo jednak, czy odbędzie karę.
Szwedzkie media poinformowały, że konwój służby więziennej przewoził 17-latka na wizytę u dentysty w Soedertaelje. Konwój został jednak napadnięty przed nieznanych sprawców, którzy zagrozili mundurowym bronią i zmusili do wypuszczenia nastolatka.
Po zamordowaniu 54-letniego mężczyzny, Frunze Saghatelyan uciekł do Armenii. Został zatrzymany przez policję dopiero po powrocie do Szwecji. Teraz również istnieje obawa, że uciekinier zdoła zbiec do ojczyzny.