Jarosław Kaczyński zabrał głos na temat debaty prezydenckiej „Super Expressu”, która odbyła się w poniedziałek. Prezes PiS pokusił się o wskazanie zwycięzcy, a do tego napisał o „nieszczęściu” i „bezczelnych kłamstwach”.
W ramach poniedziałkowej debaty nie było prowadzącego. Zamiast tego, kandydacie zadawali sobie pytania nawzajem. Był to nieco inny format niż ten, do którego można było się przyzwyczaić w przypadku innych debat prezydenckich.
Jeszcze w jej trakcie premier Donald Tusk pokusił się o podzielenie się swoim zdaniem na temat tego, kto jego zdaniem wypadł najlepiej. – Rafał Trzaskowski wygrywa tę debatę. I to w formule 'wszyscy na jednego’ – napisał premier na Twitterze.
Kaczyński podsumował debatę
Po zakończeniu debaty głos w jej sprawie zabrał Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem „bezapelacyjnym zwycięzcą” został Karol Nawrocki. – Podczas debaty dostrzegłem wiele nieszczęścia – bo głupota w polityce oraz niezrozumienie mechanizmów demokracji i współczesnych czasów jest nieszczęściem. Z satysfakcją stwierdzam, że był jeden uczestnik, który pokazał, że te czasy naprawdę rozumie i że jest w stanie podjąć trudne brzemię, jakim jest przewodzenie Polsce i Polakom – i to jest Karol Nawrocki – napisał na Twitterze.
Kaczyński dodał, że w trakcie debaty pojawiły się „bezczelne kłamstwa, ze szczególnym wyróżnieniem obrony granicy”. – Najbardziej intensywny atak na nią miał miejsce za naszych czasów. To my stworzyliśmy podstawy do tego, żeby go odeprzeć, oni to wówczas wściekle atakowali. Bezapelacyjnym zwycięzcą tego starcia jest Karol Nawrocki – dodał.
Podczas debaty dostrzegłem wiele nieszczęścia – bo głupota w polityce oraz niezrozumienie mechanizmów demokracji i współczesnych czasów jest nieszczęściem. Z satysfakcją stwierdzam, że był jeden uczestnik, który pokazał, że te czasy naprawdę rozumie i że jest w stanie podjąć…
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) April 28, 2025
