Dwie osoby zostały ranne a trzy zatrzymano po krwawej bójce w samym centrum Poznania. Do zdarzenia doszło w biały dzień przy ul. Dworcowej – tuż obok dworca i stacji Poznań Główny. Dwóch mężczyzn zostało rannych, ale na szczęście nie doznali groźnych obrażeń. Policja zatrzymała m.in. 41-latka. Poznańska policja podkreśla, że wszyscy uczestnicy bójki to obywatele Polski.
Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala z ranami – szczęśliwie niegroźnymi – po bójce przy ul. Dworcowej w Poznaniu. Jak dowiedział się „Fakt”, do zdarzenia doszło w czwartek, 19 czerwca, chwilę po południu. Około godz. 12:35 policjanci otrzymali zgłoszenie o bójce niedaleko Dworca Letniego i stacji Poznań Główny.
W trakcie bójki doszło do użycia noża. Ranieni narzędziem mężczyźni trafili do szpitala, gdzie są obecnie opatrywani.
Na miejscu trwają procedury policyjne z udziałem m.in. funkcjonariuszy wydziałów kryminalistyki i dochodzeniowo-śledczego. Policjanci zabezpieczyli monitoring oraz miejsce zdarzenia.
W wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia – poza materiałem z kamer – mogą pomóc śledczym świadkowie, do których policjanci apelują o kontakt.
Młodsza aspirant Anna Klój z poznańskiej policji podkreśliła, że zgłoszenie dotyczyło bójki, jednak istnieją podejrzenia, że trzech mężczyzn może być poszkodowanymi. Dodała, że wszyscy byli w momencie zdarzenia nietrzeźwi, przez co zatrzymano ich w policyjnej izbie wytrzeźwień.
Policjanta poinformowała także, że wszyscy uczestnicy bójki to obywatele Polscy.
Źródło: fakt.pl
