
Ryż to popularny na całym świecie dodatek do obiadu. Jeśli nie mamy w kuchni makaronu, kaszy czy ziemniaków, to on nas ratuje. Nie ma w nim glutenu, a są za to łatwo przyswajalne węglowodany i składniki mineralne – szczególnie w ryżu niełuskanym. Niestety ryż ma też ciemną stronę. Chodzi o zawartość szkodliwych metali ciężkich. Jak się ich pozbyć?
Jak arsen może wpływać na zdrowie?
Arsen znajduje się nie tylko w ryżu, ale i innych zbożach. Jednak w kukurydzy, owsie czy pszenicy jego poziom jest dość niski. Ryż naturalnie porasta podmokłe tereny, dlatego „wciąga” go najwięcej z gleby.
Nieorganiczny arsen spożywany w dużych ilościach stopniowo gromadzi się w organizmie. Długofalowe spożycie produktów bogatych w ten pierwiastek może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie. Specjaliści odkryli, że arsen może powodować cukrzycę typu II, nowotwory (m.in. płuc), dolegliwości układu sercowo-naczyniowego. Ponadto u dzieci metal ciężki może zakłócać prawidłowy rozwój mózgu. To tylko niektóre skutki. Składnik ryżu może także niszczyć wątrobę i nerki, a także zaburzać gospodarkę hormonalną.
Jak pozbyć się arsenu z ryżu?
Arsenu możesz pozbyć się z ziaren ryżu, wystarczy, że na pół godziny przez planowanym gotowaniem namoczysz go w wodzie. Możesz „kąpać” ziarna dłużej, jeśli chcesz. Polepszy się ich tekstura i będą bezpieczniejsze dla zdrowia. Ryż przebywający długi czas w płynie nasiąka. Gotowanie jest efektywniejsze, a ziarna się nie sklejają, tylko pozostają sypkie (do wody przechodzi także skrobia odpowiedzialna za kleistość).
Ziarna po moczeniu odcedź, przepłucz i ugotuj w nowej wodzie. Ryż warto przepłukać nawet 4-6 razy albo do chwili, aż woda będzie niemal całkowicie klarowna, a nie mętna. Metale ciężkie i inne szkodliwe pestycydy (m.in. buprofezyna, chlorpyrifos, karbendazym, glifosat, tricyclazole) trafią do wody, a potem bezpośrednio do odpływu w zlewie.
Jak jeszcze uchronić się przed arsenem w ryżu?
Zamiast brązowego, kupuj biały, oczyszczony ryż. Łuski (osłonki) ziarna mają najwięcej toksyn.
Czytaj też: Na grilla wybieram tylko tę rybę. Ma soczyste mięso i niewiele ości