Podczas gotowania rosołu przykrywasz garnek? Smarujesz papier do pieczenia margaryną, a ogórka pozbawiasz skórki? Nie tylko te praktyki to powszechne błędy, jest ich dużo więcej. Mało tego, mogą one prowadzić do jeszcze większych problemów, jakby się mogło wydawać. Przedstawiamy najpopularniejsze czynności w kuchni, które są po prostu zbędne.
Najczęstsze błędy w kuchni
W czasie robienia mizerii zawsze obierasz ogórka? Prawda jest taka, że marnujesz wiele substancji odżywczych. Skórka ogórków szklarniowych jest delikatna i występuje pod nią najwięcej cennych minerałów.
Kolejna najgorsza możliwa opcja to długotrwałe wyrabianie ciasta kruchego. Jeśli chcemy, aby kruszonka miała należytą fakturę, musimy dodać do niej bardzo zimne masło. Jeśli je rozgrzejemy (poprzez długotrwałe zagniatanie masy) w dłoniach, to po upieczeniu wypiek będzie się zbyt mocno kruszyć, a jego konsystencja wiele straci.
Niektórzy smarują tłuszczem (np. masłem) papier do pieczenia, po czym wlewają ciasto. To zupełnie niepotrzebna czynność. Papier dzięki swoim właściwościom sprawi, że deser nie przylepi do niego po upieczeniu, a więc smarowanie papieru jest zbyteczne.
Większość osób na pewno wie jak ugotować rosół. To przecież narodowa potrawa, ale mimo to część ludzi bezustannie przykrywa bulion podczas gotowania. Jeżeli bulion będzie non stop przykryty, to zrobi się mętny. To może nie spodobać się kulinarnym perfekcjonistom. Zupę można przykryć, jednak do tylko do chwili, gdy woda zacznie wrzeć – w tym momencie należy bezzwłocznie zdjąć pokrywkę i zmniejszyć płomień tak, aby aromatyczny bulion lekko bulgotał.
Część osób nie do końca wie, jak dodawać do dań aromatyczne świeże zioła. Chodzi o rozmaryn i tymianek. Ich siekanie jest zbędne – nie trzeba tego robić. Po związaniu przypraw sznurkiem do wędlin, można dodać je w całości np. do gotującej się zupy. Gdy danie będzie już gotowe, trzeba tylko wyjąć zioła z garnka, gdyż cały zapach na pewno już dawno przeszedł do potrawy.
Zakup świeżych jajek i ich ekspresowe mycie zaraz po przyjściu ze sklepu to zbędny nawyk. Osoby, które tak robią osiągają zazwyczaj odwrotne efekty od zamierzonych. Podczas mycia świeżych jajek spłukuje się ochronna otoczka obecna na skorupce. Zadaniem tej warstwy jest opóźnianie procesu psucia się jajek.
