Jak wynika z danych opublikowanych w sobotę przez Novavax i Johnson&Johnson, dwóch amerykańskich producentów szczepionek, nowa mutacja koronawirusa, wykryta po raz pierwszy w RPA, osłabia ochronne działanie szczepionki przeciwko COVID-19.
– Staje się oczywiste, że warianty koronawirusa pomniejszają skuteczność szczepionek. Widzimy już, że staniemy przed nowym wyzwaniem – oświadczył dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny prezydenta USA Joe Bidena.
Firma Novavax poinformowała, że testy wykazały, iż szczepionka tej firmy jest w RPA skuteczna w zapobieganiu Covid-19 w 50 proc., podczas gdy w Wielkiej Brytanii wskaźnik ten wynosi 89,3 proc. Z kolei Johnson&Johnson podał, że średnia skuteczność jego szczepionki badana na trzech kontynentach wynosi 66 proc., a w RPA jest to już tylko 57 proc., podczas gdy w USA wskaźnik jej skuteczności to 72 proc.
„Dane opublikowane przez Novavax i J&J budzą obawy co do skuteczności dopuszczonych już na rynek szczepionek firm Pfizer/BioNTech i Moderna w odniesieniu do południowoafrykańskiego wariantu”, podkreśla Agencja Reutera.
– To już inna pandemia – mówi dr Dan Barouch z centrum medycznego Beth Israel Deaconess Medical Uniwersytetu Harvarda. Ekspert zwraca uwagę, że na świecie pojawiło się już kilka nowych wariantów koronawirusa i wszystkie te nowe wersje okazują się bardziej odporne na obecnie stosowane szczepionki.