Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0
Była kandydatka Trzeciej Drogi do Senatu wystosowała szokujące oświadczenie, w którym… przeprosiła prezydenta Rosji Władimira Putina. Do niedawna Małgorzata Zych była czynnym działaczem Konfederacji, ale stamtąd „przygarnęło ją” Polskie Stronnictwo Ludowe. Zych miała startować z list Trzeciej Drogi na Podkarpaciu – do Senatu. Z racji swoich wcześniejszych działań kierownictwo PSL przedstawiło Zych ultimatum – miała potępić działania Władimira Putina. Takie oświadczenie wydała, ale usunęła je po skreśleniu z list Trzeciej Drogi. Później poszła o krok dalej…
Zaledwie kilka dni temu, 29 sierpnia, Trzecia Droga zaprezentowała swoich kandydatów do Senatu. O miejsce na Podkarpaciu miała walczyć Małgorzata Zych. Jej kampania zakończyła się jednak w mgnieniu oka, gdyż – jak podaje „Fakt” – bardzo szybko wypomniano jej anty-ukraińskie wypowiedzi. Wyborcom nie podobało się też to, że Trzecia Droga przyjęła na listy była działaczkę Konfederacji. Małgorzata Zych startowała z list tej partii w 2019 roku, a do niedawna była liderką tarnobrzeskiego Klubu Konfederacji. Zych była blisko związana z Grzegorzem Braunem i współorganizowała z nim akcję „Stop Ukrainizacji Polski”.
Nacisk opinii publicznej spowodował, że najwyższe kierownictwo PSL-u musiało jakoś „uwiarygodnić” Zych na listach Trzeciej Drogi. Przewodniczący Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że jeśli kandydatka nie potępi działań Władimira Putina na Ukrainie, zostanie skreślona z list. Jak podaje „Fakt” – 30 sierpnia Zych takie oświadczenie wydała.
„W odpowiedzi na ponawiające się pytania jednoznacznie potępiam brutalną agresję rosyjską na Ukrainę. Zbrodnie dokonywane przez Rosjan sprawiają, że Władimir Putin, decydujący o agresji, jest zbrodniarzem wojennym” – napisała wówczas jeszcze kandydatka Trzeciej Drogi do Senatu.
Kandydatka Trzeciej Drogi do Senatu skreślona z list. Przeprosiła Władimira Putina
Pomimo wypełnienia ultimatum, PSL odcięło się od swojej kandydatki i wykreśliło ją z list Trzeciej Drogi. Zaraz potem Zych usunęła wyżej przytoczone oświadczenie. Później napisała kolejne, w którym… przeprosiła Władimira Putina.
„Nie jest zgodne z wartościami demokratycznego państwa prawa oraz wartościami chrześcijańskimi nazywanie obecnie Prezydenta Rosji Władimira Putina «zbrodniarzem wojennym», gdyż do tej pory nie zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego, przed którym oskarżony jest o bezprawne deportacje dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji” – stwierdziła Małgorzata Zych. „Nie można także potępiać drugiego człowieka, bo może to zrobić tylko Bóg. Każdy człowiek, dopóki żyje ma prawo do nawrócenia i zbawienia” – oceniła.
„Dlatego, aby mieć czyste sumienie przepraszam Prezydenta Rosji Władimira Putina za nazwanie go w swoim oświadczeniu z dnia 30 sierpnia br. ‘zbrodniarzem wojennym’” – podkreśliła była kandydatka Trzeciej Drogi do Senatu.
Całe oświadczenie Małgorzaty Zych poniżej:
