Ukraiński tygodnik „Dzerkało Tyżnia” poinformował, że tamtejsza Cerkiew Prawosławna odsunęła biskupa, który pobił sąsiadkę, ponieważ przeszkadzało mu szczekanie jej psa. Cerkiew wyjaśniła, że duchowny złamał zasady.
Do zdarzenia doszło pod koniec października. Biskup Cerkwi Prawosławnej Ukrainy Adrian uderzył sąsiadkę w brzuch, na skutek czego pozostały siniaki. Tygodnik wyjaśnił, że przeszkadzało mu szczekanie psa. Biskup już przeprosił za swoje zachowanie.
Lokalna policja rozpoczęła postępowanie z artykułu dotyczącego lekkomyślnego lekkiego uszkodzenia ciała. We wtorek pojawił się komunikat zwierzchnika ukraińskiej Cerkwi w sprawie tego incydentu.
Wskazano, że decyzję podjęto, „biorąc pod uwagę publiczne świadectwa, na podstawie których biskup tytularny Szepetiwski Adrian (Kułyk) podlega oskarżeniu o czyn, za jaki prawo kanoniczne przewiduje surową karę”. Sprawą ma się zająć synod.
W komunikacie Cerkwi zaznaczono, że duchowny złamał zasady, zgodnie z którymi biskupi nie mogą bić ludzi, nawet jeśli ci są grzesznikami – podkreśla portal.