Ciało Nepalczyka znalezione w Słupsku. Zatrzymano cudzoziemców

Słupsk. Martwy Nepalczyk w hostelu pracowniczym. Zatrzymano Gruzina i Ukrainki
fot. Pixabay

W Słupsku doszło do wstrząsające zbrodni, która rozegrała się tylko i wyłącznie pomiędzy pracującymi w Polsce obcokrajowcami. W hostelu pracowniczym przy ul. Kołłątaja odnaleziono zwłoki 28-letniego Nepalczyka. W sprawę śmierci mężczyzny z Azji zamieszany był obywatel Gruzji oraz dwie Ukrainki, które miały mu pomagać. Policja zatrzymała już całą trójkę.

REKLAMA

„W poniedziałek zostało wszczęte śledztwo o zabójstwo w związku z ujawnieniem w nocy 24 lutego ciała 28-letniego obywatela Nepalu” – powiedziała dla „Gazety Pomorskiej” Justyna Dylewska, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego.

Lokalna prasa ujawnia, że do zbrodni doszło w hostelu pracowniczym przy ul. Kołłątaja w Słupsku.

„Miejsce ujawnienia zwłok oraz obrażenia wskazują, że było to działanie osób trzecich. Ze wstępnej opinii biegłego po przeprowadzonej dzisiaj sekcji zwłok wynika, że na ciele zmarłego ujawniono obrażenia w okolicy szyi, które doprowadziły do jego śmierci. Zostały one zadane ostrym narzędziem, którym mógł być nóż” – tłumaczył zastępca prokuratora rejonowego.

REKLAMA

W sprawę śmierci Nepalczyka zaangażowane miały być aż trzy osoby. Żaden z podejrzanych nie jest Polakiem, są to natomiast Gruzin oraz dwie Ukrainki. 35-letniemu obywatelowi Gruzji przedstawiono już zarzut zabójstwa. Obywatelki Ukrainy zostały zaś zatrzymane w związku z utrudnianiem śledztwa poprzez zacieranie śladów zbrodni.

Prokuratura złożyła wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla zatrzymanych obcokrajowców.

Przestępczość cudzoziemców w Polsce. Najwięcej przestępstw popełniają Ukraińcy, ale to wśród Gruzinów jest statystyczne najwięcej przestępców

W styczniu 2024 roku jeden z polskich dzienników postanowił sprawdzić, jak prezentują się statystyki przestępczości w Polsce, ale tylko wśród obcokrajowców. „Rzeczpospolitej” odpowiednie dane przekazała wówczas Policja.

Okazuje się, że w ubiegłym roku przestępstwa w Polsce popełniło 17 278 osób zza granicy – to aż o 2,4 tys. więcej (+13,89%), niż w 2022 roku. „Najczęściej, co wynika ze skali migracji, dopuszczali się ich Ukraińcy (stanowią ponad połowę obcokrajowców z zarzutami). Kolejni są Gruzini i Białorusini (odpowiednio 2714 oraz 1030 osób), a po nich przybysze z Mołdawii i Rosji” – pisał w styczniu „Rzeczpospolita”.

REKLAMA

W innym artykule „Rz” czytamy, że w 2013 roku było to tylko 3,5 tys. przestępstw. Skala wzrosła oczywiście ze względu na duży wskaźnik migracji do Polski w ostatnich latach. Tekst gazety z lipca 2023 roku ujawnia, że najczęściej przestępstwa w Polsce popełniali Ukraińcy – 2288 osób. Uczciwość statystyczna nakazywałaby zbadać przestępczość na głowę konkretnej grupy. Takich danych nie ma, ale pamiętajmy, że Ukraińców w Polsce mieszkają miliony. Choć więc „wystawili” największą grupę podejrzanych, znajdujący się na drugim miejscu Gruzini stanowili prawie połowę tej liczby – 901 osób. Potem byli obywatele Białorusi – 277, Mołdawii – 228 i Rosji – 80.

Podziel się: