Dziś mamy dla was przepis na obłędne ciasto „Makowa panienka”, które świetnie sprawdzi się jako deser do kawy albo na specjalną okazję. Poznajcie klasyczny przepis.
Jeśli jesteście miłośnikami domowych słodkości, koniecznie wypróbujcie ten przepis na ciasto. Na naszej stronie znajdziecie też inne ciekawe receptury na łakocie, polecamy szczególnie:
–ciasto mars bez pieczenia,
–ciasto ze śliwkami,
–sernikobrownie,
–ciasto Fale dunaju,
–tort Napoleon.
Ciasto „Makowa panienka”
Swą zabawną nazwę ciasto zawdzięcza najprawdopodobniej makowym blatom i aksamitnej masie z brzoskwiniami, dzięki którym ma ładną barwę. Możecie wykorzystać zarówno świeże owoce, jak i te z puszki – wcześniej dobrze odsączcie je z zalewy. Po złożeniu wszystkich warstw otrzymacie bajeczny wypiek, który stanie się ozdobą każdego stołu.
Poniżej zamieściliśmy sprawdzoną recepturę z dokładnymi wskazówkami, więc nie powinniście mieć żadnych problemów podczas przygotowania deseru. Jego wykonanie zajmuje przeważnie 1,5 godziny, gdyż trzeba odstawić blaty i masę do wystudzenia, ale sama praca nie jest długa. Aby jeszcze ją przyspieszyć, możecie zrezygnować z przyrządzania musu z brzoskwiń oraz żelatyny i użyć brzoskwiniowego dżemu.
Przepis na ciasto „Makowa panienka”
Składniki:
ciasto:
5 jajek
250 g margaryny lub masła
200 g zmielonego maku
1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
8 łyżek gorącej wody
zapach migdałowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
warstwa brzoskwiniowa:
12 g żelatyny
5 łyżek soku z cytryny
60 ml wrzątku
brzoskwinie z puszki 800 g
opcjonalnie cukier do smaku
krem:
0,5 szklanki cukru
opakowanie cukru waniliowego (16 g)
0,5 l mleka
2 łyżki mąki pszennej
250 g masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej
wiórki kokosowe lub płatki migdałowe do dekoracji
łyżka olejku migdałowego
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania blatów ciasta makowego. Mieszamy mak z gorącą wodą. W osobnym naczyniu łączymy mąkę z proszkiem do pieczenia. Ucieramy masło z cukrem za pomocą robota, dodajemy etapami mak (masa powinna się połączyć). Miksujemy ciasto, dodajemy naprzemiennie jajko oraz kilka łyżek mąki. Robimy tak do momentu, aż skończą się obydwa składniki. Perfumujemy masę olejkiem migdałowym i mieszamy. Ciasto przekładamy do blaszki (wymiary 23 x 33) wyścielonej pergaminem. Pieczemy spód w 170°C przez ok. 35 minut.
W międzyczasie robimy warstwę brzoskwiniową. Najpierw owoce odsączamy z syropu, a potem miksujemy blenderem. Żelatynę zalewamy gorącą wodą i mieszamy, aby się rozpuściła. Do brzoskwiń dolewamy sok z cytryny, dodajemy żelatynę i starannie mieszamy. Na tym etapie powinniśmy skosztować odrobiny masy – gdy będzie taka potrzeba, dodajemy do niej więcej cukru. Na końcu wstawiamy ją do lodówki.
Pora na krem: z pół litra mleka odlewamy ok. pół szklanki, a pozostałą część zagotowujemy z wanilią i cukrem. Do odlanego mleka wsypujemy oba rodzaje mąki i porządnie mieszamy. Jak tylko mleko się zagotuje, przykręcamy ogień i dodajemy mieszankę mleka i mąki, cały czas mieszamy. Gotujemy krem przez mniej więcej 2 minuty, często go mieszamy, aby zapobiec przypaleniu, studzimy. Ucieramy masło, dodajemy po łyżce ostudzonego kremu, a także aromat migdałowy. Po upieczeniu i wystygnięciu blat makowy przekrawamy na pół, rozprowadzamy na nim masę brzoskwiniową, a na niej rozsmarowujemy 4/5 kremu. Kładziemy drugi blat makowy i smarujemy jego wierzch resztą kremu. Deser posypujemy płatkami migdałowymi albo wiórkami kokosowymi. Smacznego.