Przez dwa lata działalności sejmowa komisja śledcza badająca sprawę afery Amber Gold nie doprowadziła do wyświetlenia jej kulis. Tak sądzi większość osób ankietowanych przez pracownię SW Research na zlecenie serwisu rp.pl. Badanie zostało przeprowadzone 6 i 7 listopada 2018 roku na próbie 800 osób reprezentatywnej dla populacji Polski pod względem płci, wieku i miejsca zamieszkania.
Wyniki sondażu są miażdżące dla komisji pod przewodnictwem Małgorzaty Wassermann z PiS. Jedynie 13 procent ankietowanych uznało bowiem, że jej działania okazały się skuteczne.
Zdecydowana większość, bo aż 58 procent, była przeciwnego zdania, a jedna trzecia respondentów nie miała zdania w tej kwestii.
Charakterystyczna jest również zależność ocen dotyczących skuteczności prac komisji w połączeniu z miejscem zamieszkania i wykształceniem uczestników sondażu.
– Częściej na brak skuteczności komisji wskazują mężczyźni (61 proc.), osoby powyżej 50 lat (66 proc.) oraz badani o wykształceniu wyższym (60 proc.). Tego zdania są też częściej ankietowani o dochodzie netto od 2001 do 3000 zł (67 proc.) oraz badani z miast od 200 do 499 tys. mieszkańców (61 proc.) – podkreślił Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
W innym badaniu przeprowadzonym też 6 i 7 listopada na próbie 800 osób dla portalu rp.pl pracownia SW Research spytała o to, czy przesłuchanie przez komisję byłego premiera i obecnego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska miało w ogóle sens. 51 procent ankietowanych uznało, że nie i że nie pomogło ono wyjaśnić prawidłowości działań organów i instytucji publicznych wobec Amber Gold. Przeciwnego zdania było jedynie 17 procent badanych, a prawie co trzeci badany nie miał opinii w tej sprawie.
