Donald Tusk widziany na Nowogrodzkiej. „Trwają rozmowy z PiS”

Nikt o tym nie mówi! Czujne oko jednego z dziennikarzy zaobserwowało dziwną aktywność w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Po południu zaroiło się tam od aut, z których wysiedli… politycy Platformy Obywatelskiej. Dziwne zdarzenie od razu sprowokowało liczne spekulacje, zwłaszcza, że na miejscu pojawił się także lider PO Donald Tusk. Jak informują nieoficjalnie media, chodzi o rozmowy koalicyjne pomiędzy PiS a PO.

Kto by pomyślał, że rok wyborczy uraczy nas aż takimi niespodziankami. Po godz. 12:00 w sobotę 1 kwietnia przed siedzibą PiS zaobserwowano dużą liczbę aut. Czujne oko dziennikarza od razu wypatrzyło, iż ze samochodów wysiadają wysoko postawieni politycy Platformy Obywatelskiej. Tuż przed godziną 13:00 na parkingu przed budynkiem przy ul. Nowogrodzkiej pojawiła się czarna limuzyna, z której wysiadł lider PO Donald Tusk.

Może się okazać, że efektem kilkugodzinnego spotkania będzie najważniejszy przełom polityczny ostatnich 20 lat! Media informują nieoficjalnie, że na Nowogrodzkiej trwają rozmowy koalicyjne, pomiędzy Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością.

Politycy PO spotkali się z kierownictwem PiS na Nowogrodzkiej. Nieoficjalnie: Trwają rozmowy o wspólnej liście POPiS

Dziennikarz, który zauważył nietypową sytuację pozostał na miejscu. W trakcie spotkania zdołał zaczepić jednego z polityków PiS, który udał się zapalić papierosa. Krótki wywiad zaowocował przełomowymi informacjami.

„Trwają rozmowy na temat wspólnej listy POPiS. Istnieje ryzyko, że w jesiennych wyborach nie zostanie wyłoniony zwycięzca” – mówił polityk PiS, chcący zachować anonimowość. Dodał, że wobec ryzyka oporu mniejszych partii politycznych do wejścia w koalicję z PiS-em, kierownictwa PO i Zjednoczonej Prawicy zdecydowały się zewrzeć szyki w trosce o stabilność państwa, które wobec trudnej sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej nie może sobie pozwolić na rząd mniejszościowy.

Po godzinie 16:00 na schodach siedziby PiS pojawił się polityk PO, który został zapytany przez dziennikarzy o potwierdzenie wcześniejszych, nieoficjalnych doniesień. Członek kierownictwa Platformy nie chciał ujawniać szczegółów. Zdradził jedynie, że rozmowy ws. wspólnej listy POPiS są na dobrej drodze do porozumienia.

Umowa koalicyjna ma wygasnąć wraz z 1 kwietnia 2023 roku – w PRIMA APRILIS.