Gowin powołał partię Porozumienie! Kukiz mówi, że to „Porozumienie z Prezesem” i życzy „miłego spółkowania”!

W sobotę odbyła się konwencja założycielska nowej partii Jarosława Gowina o nazwie Porozumienie. Formację tworzą działacze Polski Razem, dotychczasowej partii wicepremiera w rządzie Beaty Szydło, Republikanie, środowiska wolnościowe i samorządowcy.

Na kongresie odczytano przesłanie nieobecnego z powodu choroby Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS w liście, który odczytał minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, wyraził radość, że nowa partia nie wyłania się z podziału jakiegoś ugrupowania, ale z twórczego łączenia różnych środowisk i że wzbogaci cały obóz zjednoczonej prawicy.

Jarosław Gowin odwzajemnił uprzejmości prezesa PiS, mówiąc w swoim przemówieniu, że ma zaufanie do jego przywództwa i że to on jest architektem konsolidacji partii prawicowych, która umożliwiła pokonanie w ostatnich wyborach Platformy Obywatelskiej.

Paweł Kukiz, widząc to wzajemne kadzenie sobie, wyśmiał inicjatywę polityczną Gowina, a nawet samą nazwę nowej formacji. „Ugrupowanie nazywa się »Porozumienie«. Ładnie, ale jeszcze ładniej brzmiałoby »PzP« czyli »Porozumienie z Prezesem«”, napisał muzyk na swoim profilu na Facebooku. „Nowemu ugrupowaniu życzę spełnienia marzeń, czyli opanowania jak największej ilości spółek skarbu Państwa i, generalnie, miłego spółkowania”, dodał.

W ocenie Kukiza nowa partia Gowina nie oznacza nowej jakości w polityce. „Dziś Gowin powołał do życia nowe ugrupowanie polityczne, które ma skupiać »wolnościowców« i »republikanów«. Co prawda głosować będą zgodnie z (daleką od wolnościowej) doktryną PiS ale za to »nie będą się cieszyć«”, wypunktował lider Kukiz’15.

Jest to oczywiście aluzja do słynnego głosowania Gowina nad ustawą o Sądzie Najwyższym, gdy poparł projekt PiS, ale nie bił braw na stojąco jak posłowie partii Kaczyńskiego, tylko siedział z niewyraźną miną i w ogóle się nie cieszył.