Pierwsza dama, żona prezydenta Andrzeja Dudy, wraz z objęciem nowej funkcji musiała zrezygnować ze swojej wcześniejszej pracy. Agata Kornhauser-Duda była nauczycielką języka niemieckiego. Przerwanie pracy oznacza, że jej emerytura będzie znacznie niższa. W tej sprawie postanowił wypowiedzieć się Bronisław Komorowski – były prezydent, który twierdzi, że jest to krzywdzące i pierwsze damy powinny mieć przynajmniej opłacaną składkę ZUS.
Bronisław Komorowski w jednym z ostatnich wywiadów podkreślił, że pierwsze damy powinny mieć prawo do zachowania poprzedniej wysokości emerytury. – Musi być płacona składka emerytalna, a to się jakoś wiąże z ich zatrudnieniem – podkreślał w wywiadzie dla „Super Expressu”. Z takim samym problemem zmagała się jako pierwsza dama także żona Komorowskiego. Apeluje on więc o to, aby w jakiś sposób ten problem rozwiązać. – Minimum to jest to, aby pierwsze damy nie traciły szansy na emeryturę. Jak nie jest płacona składka ZUS-owska (…) to tracą taką szansę – mówił Komorowski.
– Ustawodawca powinien się nad tym pochylić. (…) etat dla pierwszej damy byłby dobrym rozwiązaniem – skomentował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
