Z reguły nie jest dobrze natknąć się na policjantów, kiedy znacznie przekracza się prędkość na drodze publicznej – abstrahując, że raczej nie powinno się tak robić. Ale czasem działamy w stanie wyższej konieczności, a policjant spada nam jak anioł z nieba. Tak stało się pod Sanokiem, gdzie policjanci zatrzymali kierowcę, który jechał nerwowo i szybko. Okazało się, że miał ważny powód… a funkcjonariusze prędko wrócili do radiowozu i zaczęli eskortować jego auto.
Policjanci z Sanoka patrolowali wówczas okolicę miejscowości Uherce Mineralne w powiecie leskim. W pewnym momencie zobaczyli Volkswagena, który znacznie przekraczał dopuszczalną w tym miejscu prędkość. Zatrzymali kierowcę do kontroli, szykując już srogi mandat, ale sytuacja okazała się nadzwyczajna!
Policjanci dowiedzieli się od kierowcy, że właśnie wiezie do szpitala ciężarną żonę, która zaczęła już rodzić! W takich warunkach funkcjonariusze natychmiast odstąpili od dalszej kontroli i postanowili pomóc parze – przekazał polstanews.pl.
Nietypowa kontrola drogowa pod Sanokiem. Policjanci eskortowali auto z rodzącą matką do szpitala
Policjanci wsiedli do radiowozu, włączyli sygnały świetlno-dźwiękowe i odeskortowali auto aż do samego szpitala.
„Eskorta mundurowych pomogła kierującemu bezpiecznie i szybko pokonać trasę z miejscowości Uherce do szpitala w Lesku. Już na miejscu ciężarna kobieta otrzymała specjalistyczną pomoc medyczną” – informuje w komunikacie sanocka policja.
To nie pierwszy raz, kiedy policja eskortuje ciężarną do szpitala. W tym wypadku szybka akcja okazała się naprawdę nieoceniona. W międzyczasie u rodzącej kobiety doszło do komplikacji, przez co lekarze zdecydowali się na zabieg cesarskiego cięcia. Finał był jednak szczęśliwy.
„Niedługo później rodzice, Ilona i Kamil, powitali na świecie swojego synka. Mama i dziecko czują się dobrze” – przekazał w komunikacie szpital.