Matka przyniosła wygłodzone dziecko. Policjantka nakarmiła je własną piersią

Policjantka nakarmiła głodnego chłopca własną piersią
fot. Twitter / @PabloVazC

Ta nieprawdopodobna sytuacja wydarzyła się naprawdę! Policjantka miała już kończyć swój patrol, kiedy nagle podeszła do niej zrozpaczona kobieta. Widać było, że nie ma grosza przy duszy, a na rękach trzymała malutkie dziecko. Poprosiła policjantkę o pomoc, bo jej syn nie jadł nic od kilku dni. Funkcjonariuszka również jest matką, więc nie wahała się ani chwili. Wzięła 4-miesięcznego chłopczyka na ręce i nakarmiła go własną piersią!

REKLAMA

Portal „Daily Mail” opisał niecodzienną historię, która wydarzyła się niedawno w Meksyku. Policjantka Arizbeth Ambrosio została wysłana w weekend na patrol do zniszczonego przez huragan Otis kurortu Acapulco. Mimo iż jest to bardzo niebezpieczne miejsce, obchód przebiegł pomyślnie. Ambrosio już miała kończyć patrol, kiedy podeszła do niej zrozpaczona kobieta z dzieckiem na rękach i poprosiła o pomoc.

Meksyk. Zrozpaczona kobieta przyszła do policjantki z wygłodzonych chłopczykiem. Funkcjonariuszka nakarmiła go własną piersią!

Ze łzami w oczach powiedziała policjantce, że jej 4-miesięczny synek od kilku dni nic nie jadł. Nie udało jej się znaleźć dla niego pożywienia, a ona sama nie zdołała go nakarmić. Ambrosio doskonale zrozumiała kobietę, gdyż sama jest matką małego dziecka. Bez chwili zawahania policjantka wzięła 4-miesięcznego chłopca na ręce, usiadła z nim i karmiła własną piersią.

REKLAMA

Po kilku minutach maluch był już najedzony. Wzruszona mama nie szczędziła podziękowań dla poświęcenia policjantki.

Czyn Ambrosio został doceniony także przez jej przełożonych. Pablo Vázquez, który nadzoruje Sekretariat ds. Bezpieczeństwa Obywatelskiego miasta Meksyk, wyraził wielką pochwałę dla postawy policjantki.

REKLAMA

„Wyrażam podziw dla zaangażowania, życzliwości i powołania do służby policji miasta Meksyk” – powiedział urzędnik.

Podziel się: