Minister rolnictwa w pośpiechu usunął to nagranie. „Twój stary na TikToku” [FILM]

Robert Telus "gasił" pożary w rolnictwie. Minister wyśmiewany za swojego TikToka
fot. Twitter | Sławomir Mentzen

Czy kryzys związany z niekontrolowanym napływem ukraińskiej żywności został już zażegnany? Najwyraźniej tak, bo nowy minister rolnictwa Robert Telus znalazł czas na… TikToka. Wielu polityków korzysta z tej platformy, aby przyciągnąć – szczególnie młodych – wyborców. Problem w tym, że niektórzy politycy robią to bardzo nieumiejętnie. Po opublikowaniu ostatniego wideo z udziałem ministra Telusa, można z dużą dozą prawdopodobieństwa ocenić, że internautom towarzyszył raczej dreszcz zażenowania, niż salwa śmiechu. Wideo zostało bardzo szybko usunięte, ale w Internecie nic nie ginie…

REKLAMA

Do niedawna Roberta Telusa mogliśmy zobaczyć sporadycznie na antenie programów telewizyjnych. Kilka tygodni temu zaczęła się jednak jego błyskawiczna kariera – zdecydowano, że to on zasiądzie w fotelu ministra rolnictwa i otrzyma zadanie zażegnania m.in. kryzysu zbożowego. Od tamtej pory Robert Telus jest wszędzie, a coraz częściej  można go zobaczyć w Internecie. Sam publiki nie unika i ostatnio został nawet TikTokerem! Jak mu idzie? Ostatnie nagranie z udziałem ministra rolnictwa stało się niesamowicie popularne, ale to jeszcze nie przesądza o ocenie. Krótko po publikacji zostało usunięte z profilu ministra, ale do tego momentu powstało już tysiące kopii.

Nagranie ministra Telusa podbiło Internet, po czym zostało usunięte. W ponowny obieg wrzucił je Sławomir Mentzen

Jedną udało się uratować niekwestionowanemu królowi politycznego TikToka – Sławomirowi Mentzenowi. Jeden z liderów Konfederacji wrzucił na Twittera nagranie z ministrem, które podsumował krótkim podpisem: „Twój stary na Tik toku”.

REKLAMA

Na nagraniu widać Roberta Telusa, trzymającego gaśnicę w otoczeniu wozów strażackich.

„Tak gasimy pożary wywołane w polskim rolnictwie, wywołane wojną na Ukrainie” – mówi do widzów zadowolony minister, po czym rozpyla zawartość gaśnicy, kręcąc się wokół własnej osi.

REKLAMA

Podziel się: