W piątek, 11 sierpnia, doszło do niespodziewanego wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O godz. 12:00 odbyła się konferencja z udziałem wicepremiera. Wcześniej – z samego rana – w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości pojawiło się nagranie, na którym Jarosław Kaczyński ogłosił pierwsze pytanie referendalne. Już wiadomo, co znajdzie się na dodatkowej karcie do głosowania w dniu wyborów parlamentarnych.
Idea ogólnokrajowego referendum powstała na fali dyskusji o powrocie Komisji Europejskiej do pomysłu przymusowych kwot migrantów, które każdy kraj musiałby przyjąć – lub zapłacić za nieprzyjmowanie. Z biegiem czasu okazuje się, że pytań w referendum będzie więcej. W piątek, 11 sierpnia, odbyła się spontaniczna konferencja prasowa, w czasie której wystąpił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Z samego rana natomiast, do mediów społecznościowych partii rządzącej trafiło nagranie – również z Kaczyńskim – który zdradził, jakie będzie pierwsze pytanie tegorocznego referendum.
„Dla nas decydujący jest głos zwykłych Polaków. Głos zwykłych obcych polityków, w tym niemieckich nie ma żadnego znaczenia, dlatego w sprawach kluczowych chcemy się odwołać do państwa bezpośrednio, w referendum” – powiedział w spocie wrzuconym do mediów społecznościowych Jarosław Kaczyński.
„Dlatego w sprawach kluczowych, chcemy się odwołać do Państwa bezpośrednio w referendum. Pierwsze pytanie będzie brzmiało: czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?” – dodał prezes PiS.
Jest pierwsze pytanie referendalne! Kaczyński: Druga strona chce prywatyzacji portów, a nawet więzień
W czasie konferencji prasowej Jarosław Kaczyński komentował informacje, które pojawiły się w spocie. Prezes PiS odniósł się także do samych – zbliżających się – wyborów parlamentarnych, które odbędą się planowo 15 października 2023 roku.
„Sprawa wyprzedaży majątku narodowego jest pewną groźbą na przyszłość. Druga strona chce prywatyzacji portów, a nawet więzień. Za tym stoi interes zewnętrzny. Podkreślić trzeba, że podczas kryzysów to narodowość kapitałów pozwala decydować o tym, jak nimi się zarządza. My chcemy, aby o majątku narodowym decydowało społeczeństwo. Wszyscy ci, którzy wyśmiewają referendum pokazują, że nie mają nic wspólnego z demokracją. Oni pokazują, że chcą, aby w Polsce rządziła tylko wąska, uprzywilejowana grupa” – podkreślał Jarosław Kaczyński w czasie swojego piątkowego wystąpienia, przytacza „Super Express”.