Dwóch podopiecznych domu pomocy społecznej na łódzkich Bałutach ukradli 85-letniemu mieszkańcowi portfel z użyciem siły, za co grozi im do 12 lat więzienia. Po kradzieży kupili alkohol i przed przyjazdem policji się upili.
Do nietypowej interwencji doszło 2 lipca. Wieczorem łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie z domu pomocy społecznej w dzielnicy Bałuty. Przekazano, że doszło do napadu na 85-letniego mieszkańca.
Okazało się, że dwóch podopiecznych, którzy poruszali się na wózkach inwalidzkich zaatakowało, a następnie okradło innego mieszkańca placówki. Sprawcy chcieli, aby 85-latek oddał im pieniądze. Gdy odmówił, doszło do ataku.
Mł. asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, jeden ze sprawców użył siły, przytrzymując ręce ofiary, a drugi zabrał portfel. Ukradli 700 złotych, które następnie przeznaczyli na alkohol.
45 i 43-latek usłyszeli już prokuratorskie zarzuty rozboju. Policja podkreśla, że podejrzanym nie przeszkadzało to, że 85-latek dobrze znał sprawców. Za rozbój sprawcom grozi do 12 lat więzienia.