– To dla mnie wielki zaszczyt i przywilej, że będę reprezentował i dbał o karierę najlepszego napastnika świata – powiedział w tych dniach o Robercie Lewandowskim jego nowy agent Pini Zahavi. 74-letni Izraelczyk, który został menedżerem „Lewego” po jego rozstaniu się z Cezarym Kucharskim, uchodzi za jednego z najlepszych specjalistów od piłkarskich transferów. W zeszłym roku sfinalizował m.in. przejście brazylijskiego napastnika Neymara z Barcelony do Paris Saint-Germain za rekordową na świecie sumę 222 milionów euro. Teraz, według nieoficjalnych informacji, jego podstawowym zadaniem będzie doprowadzenie do transferu polskiej gwiazdy futbolu z Bayernu Monachium do Realu Madryt.
Jednak zupełnie inne zdanie na temat „Lewego” niż Pini Zahavi ma legendarny brazylijski piłkarz Edson Arantes do Nascimento, czyli Pele. Trzykrotny zdobywca Złotej Nike w ogóle nie wymienia Lewandowskiego wśród najlepszych piłkarzy świata.
– Biorąc pod uwagę cały świat, wyróżnić można tylko Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo i Neymara. Nie ma innych supergwiazd – powiedział Pele w wywiadzie dla portalu fifa.com opublikowanym w piątek 23 lutego.
Pele z wymienionej przez siebie trójki najbardziej ceni swojego rodaka. Nie tylko za umiejętności piłkarskie, ale także za to, ze potrafił dostosować swój sposób gry do potrzeb reprezentacji.
– W klubie gra na pozycji lewego napastnika, podczas gry w kadrze występuje na środku ataku. Zmiana ta była trudna, ale mu udało się ją wdrożyć w życie. Neymar jest gotowy, by być liderem reprezentacji Brazylii. Będzie kluczowym graczem drużyny – podkreślił Pele, nawiązując do zbliżających się mistrzostw świata w Rosji. – Dla mnie, pod kątem techniki, Neymar jest obecnie najlepszym zawodnikiem globu. Jestem tego absolutnie pewny – powiedział.