Polski żołnierz ugodzony nożem na granicy polsko-białoruskiej

Polski żołnierz ugodzony nożem na granicy przez migranta
fot. Picabay

Żołnierz Wojska Polskiego został pchnięty nożem przez nielegalnego imigranta na granicy polsko-białoruskiej. Migranci stają się coraz bardziej agresywni. Kilka godzin wcześniej inni cudzoziemcy zaatakowali fizycznie strażników granicznych. Jeden z nich został raniony tzw. „tulipanem” – rozbitą butelką – a drugi dźgnięty prowizoryczną włócznią z kija i zatkniętego na końcu noża.

REKLAMA

Do ataku na polskiego żołnierza doszło w okolicach Dubicz Cerkiewnych, gdzie w ostatnim czasie dochodzi do bardzo wielu prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Zdarzenie nastąpiło we wtorek ok. godziny 4:30. Granicę próbowała sforsować grupa ok. 50 cudzoziemców. W czasie wtargnięcia na terytorium polski migranci otwarcie zaatakowali polskich żołnierzy – rzucali konarami drzew, kamieniami i gałęziami. Jeden z nielegalnych imigrantów miał przy sobie nóż, którym ugodził jednego z mundurowych.

„Dziś wczesnym rankiem, w rejonie realizacji zadań wsparcia Straży Granicznej doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem żołnierza WZZ Podlasie. W trakcie realizacji zadań wzdłuż granicy polsko-białoruskiej żołnierz został pchnięty nożem przez migranta znajdującego się po białoruskiej stronie” – podano w komunikacie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Czytaj także:  Pękła tama 35 km od granicy! Woda wlała się do miasta

REKLAMA

REKLAMA

Migrant ugodził nożem polskiego żołnierza na granicy polsko-białoruskiej.

To jednak nie wszystko. Ugodzonemu żołnierzowi migranci nie odpuścili – dalej atakowali rannego oraz funkcjonariuszkę, która próbowała udzielić mu pomocy.

„Cudzoziemcy nadal zachowywali się agresywnie, atakowali rannego i udzielającą pomocy funkcjonariuszkę. Poszkodowanego i funkcjonariuszkę osłaniano samochodami” – relacjonuje straż graniczna.

Ranny żołnierz został przetransportowany do szpitala w Hajnówce. Mundurowy nie jest w stanie zagrożenia życia.

„Rodzina rannego została powiadomiona oraz objęta opieką psychologiczną i wsparciem ze strony wojska” – podało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Czytaj także:  Aktorka oburzona zachowaniem części powodzian. "Jakim bydlakiem trzeba być..."

To nie jedyny brutalny atak na polskich mundurowych w ciągu ostatniej doby. Jak przekazało Dowództwo Generalne – kilka godzin przed ugodzeniem żołnierza doszło do zbrojnego ataku na strażników granicznych. Napastników było dziewięciu.

„Jeden z nich ranił w ramię funkcjonariusza straży granicznej. Do ataku wykorzystano kij, do którego przytwierdzony był nóż. Funkcjonariusz odebrał narzędzie, którym został zraniony” – przekazano w komunikacie.

Improwizowana włócznia z kija i noża, którą zabrano migrantowi | fot. Straż Graniczna

Inny pogranicznik na osobnym odcinku granicy został w międzyczasie raniony rozbitą butelką. Ten funkcjonariusz wymagał hospitalizacji.

Udostępnij:

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.