Już w najbliższą niedzielę odbędą się wybory parlamentarne 2023. W sieci pojawiły się wyniki kolejnego sondażu partyjnego, z którego wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może mieć spore powody do zadowolenia.
W ostatni weekend Ipsos przeprowadził sondaż partyjny na zlecenie TOK FM i OKO.press. W jego ramach sprawdzono, na kogo Polacy planują zagłosować podczas zbliżających się wyborów parlamentarnych. Najwięcej wskazań, bo 36 proc. uzyskało Prawo i Sprawiedliwość.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, na którą oddanie głosu zadeklarowało 29 proc. badanych. Następnie na Lewicę postawiło 8 proc. respondentów, na Konfederację 9 proc., a na Trzecią Drogę również 8 proc. ankietowanych. Na Bezpartyjnych Samorządowców wskazało 2 proc. osób.
Jednocześnie warto wspomnieć o osobach, które podczas omawianego sondażu określiły niezdecydowanie co do swoich głosów. To właśnie ta grupa wyborców może być najważniejsza. 9 proc. respondentów wskazało, że nie jest w stanie wskazać partii, na którą oddadzą swój głos.
– Prawo i Sprawiedliwość wprowadziłoby do Sejmu 207 posłów. Z kolej Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 156 mandatów. Konfederacja miałaby 36 posłów, a Lewica i Trzecia Droga po 30 mandatów. Oznacza to, że opozycja demokratyczna (KO, Lewica, TD) miałaby razem 216 posłów, więc nie miałaby większości, aby sformować rząd – analizuje „Super Express”.
