Smętną paprotkę zasilam nawozem z pestek. Pięknieje z dnia na dzień

Paprotki wciąż cieszą się dużą popularnością i nic dziwnego. Mają piękne zielone liście, które wyglądają wdzięcznie i wprowadzają do pokoju nieco egzotyki. Niektórzy mają kłopot uprawą rośliny, bo nie rośnie bujnie, a jest w stanie. Na szczęście nic straconego, okaz momentalnie odbije dzięki domowej odżywce przygotowanej z pestek.

Paproć pokocha ten nawóz. Czym prędzej podaj go słabej roślinie

W miesiącach zimowych paprocie trzeba wspomóc, a najlepiej do tego nadaje się naturalna odżywka, którą można stworzyć łatwo i szybko. Gdy liście rośliny stają się brązowe, nie czekaj dłużej – zacznij działać! Wówczas sklepowe środki dla kwiatów doniczkowych najlepiej odłóż w kąt, bo na nic się na razie nie przydadzą. Na uwagę zasługują ekologiczne i zarazem ekonomiczne rozwiązania. Nawóz z pestek kosztuje zaledwie kilka złotych.

Domowy nawóz z pestek granatu

W pestkach granatu znajdują się witaminy (A, C, B) i składniki mineralne (fosfor, cynk, jod, wapń, potas), które mobilizują paproć do wzrostu i zawiązywania kolejnych liści. Dzięki dużej dawce niacyny roślinka ożyje zimą i w dodatku szybko się rozrośnie. Wzmacniający specyfik zrobisz z pestek granatu. Oprócz tego będzie ci potrzebny 1 litr odstanej wody i słoik.

Najpierw weź granat i solidnie ugnieć go w dłoniach. W ten sposób pestki powinny swobodnie odłączyć się od miąższu. Przekrój owoc i wyjmij je wszystkie, a potem przełóż do szklanego naczynia. Zalej pestki wodą i odstaw na 3 godziny. Po tym czasie odcedź powstały nawóz i gotowe. Możesz od teraz używać go do podlewania paprotki – nie częściej niż raz na 3 tyg. na przemian z wodą. Wystarczy kilka aplikacji i zielony egzemplarz będzie nie do poznania.

Czytaj też: Zmiel i wrzuć do doniczki. Drzewko szczęścia przestanie gubić liście