26 stycznia w okolicy Białowieży doszło do tragicznego zdarzenia. Odnaleziono polskiego żołnierza z raną postrzałową głowy. Niestety próba reanimacji nie powiodła się i jego życia nie udało się uratować. Prokuratura wraz z Żandarmerią Wojskową obecnie wyjaśniają tę sprawę.
Na granicy tragicznie zmarł 22-leni polski żołnierz z 9. Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie w województwie warmińsko-mazurskim. Młody mężczyzna nie pojawił się na odprawie w miejscu jego służby. Po kilku godzinach został znaleziony w parku w Białowieży niedaleko centrum edukacji, gdzie znajduje się kwatera polskich żołnierzy.
Według doniesień, polski żołnierz miał ranę postrzałową głowy. Nie udało się uratować jego życia. Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
16. Dywizja Zmechanizowana w opublikowanym oświadczeniu stwierdziła, że doszło do „nieszczęśliwego zdarzenia”. „Według wstępnych ustaleń doszło do wystrzału z broni służbowej, w wyniku którego nastąpiła śmierć żołnierza. Do zdarzenia doszło przed przystąpieniem żołnierza do zmiany. Rodzina żołnierza została powiadomiona i objęta opieką psychologa” – czytamy.
— 16 Dywizja Zmechanizowana (@16Dywizja) January 27, 2022