Kobieta poczuła w nocy drętwienie języka i zgrzytanie zębami. Rano obudziła się ze sparaliżowaną prawą stroną twarzy. Według lekarzy jest to spowodowane stresem.
29-letnia dietetyczka Danielle Ferguson z Kalifornii nigdy nie narzekała na problemy zdrowotne lecz od tygodnia próbowała zwalczyć przeziębienie. Pewnego sierpniowego poranka zobaczyła się w lustrze z opadającym okiem i bez czucia po prawej stronie twarzy. U kobiety zdiagnozowano tzw. porażenie Bella. Lekarze doszli do wniosku, że przyczyną był stres, który osłabił układ immunologiczny powodując tym stan zapalny nerwu twarzowego.
W szpitalu podano kobiecie doustnie sterydy i leki przeciwwirusowe. Szacuje się, że taka przypadłość dotyka około 40 000 Amerykanów rocznie i 10 000 Brytyjczyków.
Dietetyczka z Kalifornii opublikowała swoją historię na Instagramie i dzięki temu dowiedziała się także, że nie tylko ona cierpi na tę przykrą chorobę. A to, co najbardziej sprawia jej trudność w tej sytuacji, to krzywy uśmiech, jak przyznała w rozmowie z DailyMail.
Lekarze dają nadzieję kobiecie, że stan paraliżu może ustąpić, natomiast jeszcze do całkowitego wyzdrowienia czeka ją długa droga. Do tej pory Danielle ma trudność z zamykaniem prawej powieki i zdarza się, że ma problemy z żuciem oraz nadmiernie się ślini. U niektórych osób tej dolegliwości towarzyszą objawy takie jak bóle głowy, ból szczęki i szum w uszach.
Choroba została nazwana na cześć XIX-wiecznego szkockiego anatoma i chirurga Sir Charlesa Bella. Opisał on rodzaj paraliżu.
Z porażeniem Bella zmagają się m.in.: Katie Holmes i George Clooney.