Tusk zdecydował o udziale w debacie TVP. Co na to Kaczyński?

Tusk weźmie udział w debcie w TVP.
fot. Silar / Mateusz Włodarczyk | CC BY-SA 4.0

W poniedziałek odbędzie się długo wyczekiwana debata przedstawicieli partii politycznych w Telewizji Polskiej. Donald Tusk zapowiedział już, że weźmie udział w spotkaniu i pojawi się w studiu TVP. Skierował przy tym apel do Jarosława Kaczyńskiego – chce zmierzyć się z nim twarzą w twarz. „Może masz odwagę w swojej telewizji stanąć do debaty ze mną. Ja tam będę” – powiedział szef Platformy Obywatelskiej.

REKLAMA

W czwartek Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami województwa podkarpackiego. Po południu szef PO wygłosił przemówienie w Rzeszowie, gdzie ujawnił swoją decyzję ws. udziału w debacie, organizowanej przez Telewizję Polską. Odpowiadając na pytanie jednego z obecnych na sali potwierdził, że pojawi się w poniedziałek w studiu TVP.

„Rafał Trzaskowski przegrał dwa lata temu wybory, bo nie poszedł na debatę do TVP. Konrad Fijołek (prezydent Rzeszowa – red.) wygrał wybory w 2021 r., bo chodził na debaty (…). Pójdzie pan na debatę, żeby nie tylko wygrać wybory, ale abyśmy mieli trzy piąte głosów do odrzucenia weta (prezydenta RP – red.)? – zapytał ktoś z publiczności.

Donald Tusk pojawi się na debacie w TVP. Chce debatować z Jarosławem Kaczyńskim. Co na to prezes PiS?

W odpowiedzi Donald Tusk powiedział, że „nie odstawia nogi” i „nie nadstawia policzka złu”.

REKLAMA

„Mam nadzieję, że słyszy mnie Jarosław Kaczyński. Może masz odwagę stanąć ze mną do debaty? Będę o 18:30 w tej telewizji” – zapowiedział szef Platformy Obywatelskiej.

Dodał, że to miała być niespodzianka, ale skoro ktoś z widzów zadał mu takie pytanie wprost, to „nie będzie kombinował”.

Jeszcze przed tą deklaracją Jarosław Kaczyńskie został zapytany przez dziennikarza Wirtualnej Polski, czy wziąłby udział w debacie organizowanej przez TVP, jeśli pojawiłby się na niej Donald Tusk. Wówczas prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział, że będzie debatował, „ale z Weberem” – podaje polsatnews.pl.

Kaczyński użył tutaj określenia, używanego przez obóz władzy. Chodzi o „Grupę Webera”, czyli w ten sposób określanej Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera. Do europarlamentarnej formacji należy m.in. Platforma Obywatelska.

REKLAMA

Podziel się: