Creative Commons Attribution 2.0
Przeciętne wynagrodzenie w Polsce rośnie w oszałamiającym tempie. Zgodnie z najnowszymi danymi GUS – średnia krajowa wzrosła w październiku o 10,2 proc. w porównaniu z październikiem ubiegłego roku. Obecnie średnia pensja brutto w Polsce kształtuje się na poziomie 8 tys. 316 zł 57 gr. Dwucyfrowy wzrost średniego wynagrodzenia ma związek z presją płacową, wywieraną przez pracowników w związku ze wzrostem cen.
Średnie wynagrodzenie brutto wyniosło w październiku 8 tys. 316 zł 57 gr po nieznacznie niższym wzrośnie, niż w ubiegłym miesiącu. We wrześniu tego roku wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw wyniósł 2,2 proc.
„Wzrost ten spowodowany był wypłatą m.in. premii i nagród w tym motywacyjnych, kwartalnych, jubileuszowych oraz wynagrodzeń za przepracowane godziny nadliczbowe (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń)” – przekazał w przytoczonym przez Business Insider Polska komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego.
W stosunku do października 2023 roku natomiast, średnia krajowa wzrosła dwucyfrowo, bo aż o 10,2 proc.
GUS publikuje dane o przemyśle. Tusk komentuje i wskazuje na sytuację za Odrą
GUS opublikował niedawno także najnowsze odczyty danych z polskiego przemysłu. Wynika z nich, że w październiku produkcja sprzedana przemysłu w Polsce wzrosła o 4,7 proc. rok do roku. W ujęciu miesięcznym natomiast wskaźnik wzrósł o 10 proc. Dla porównania, w październiku ub. r. produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 2 proc.
„W okresie styczeń-październik br. produkcja sprzedana przemysłu była o 0,7 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r., kiedy notowano spadek o 1,8 proc. w stosunku do porównywalnego okresu poprzedniego roku” – przekazał GUS.
Optymistyczne dane z polskiej gospodarki skomentował w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Zwrócił uwagę, że Polska notuje wzrosty w przemyśle pomimo problemów u naszych największych, zachodnich partnerów.
„Wreszcie! W październiku według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się wciąż sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów” – napisał Tusk na X.
Wreszcie! W październiku według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się wciąż sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 25, 2024
