REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościUkraińcy z prawami wyborczymi w Polsce? "Już za pięć lat"

Ukraińcy z prawami wyborczymi w Polsce? „Już za pięć lat”

Ukraiński politolog o prawach wyborczych Ukraińców w Polsce
fot. YouTube | Yuriy Romanenko

Czy Ukraińcy otrzymają w Polsce prawa wyborcze? Temat nie jest wcale nowy i niewykluczone, że właśnie tak się stanie. Ukraiński politolog Witalij Kulyk uważa, że w najbliższych latach setki tysięcy Ukraińców otrzymają polskie obywatelstwo i zostaną wyborcami, którzy będą mogli „wpływać na politykę Warszawy i lobbować na rzecz interesów Kijowa”. Ten sam politolog nie wierzy również w „federację polsko-ukraińską” i jest zdania, że Ukraina powinna „chwytać moment” i zadbać o swoje interesy.

REKLAMA

Portal Kresy.pl cytuje bardzo niepokojącą – z perspektywy Polski – wypowiedź ukraińskiego politologa Witalija Kulyka, który był w tym tygodniu gościem internetowego programu Jurija Romanenki. Kulyk to jeden z bohaterów Euromajdanu, ściśle powiązany z tym środowiskiem. W programie Romanenki skomentował m.in. perspektywę uzyskania przez ukraińskich emigrantów obywatelstw innych państw. Politolog uważa, że Ukraina będzie mogła w ten sposób wpływać na politykę tych narodów względem Kijowa.

„Ukraińcy w Kanadzie w większej liczbie będą mogli głosować za pięć lat. Przy okazji, ten problem, czy raczej możliwość, pojawia się nam także w innych krajach, bo przedział czasowy do uzyskania przez naszych emigrantów obywatelstwa wynosi do pięciu lat. I wtedy otrzymamy co najmniej kilkaset tysięcy obywateli Polski pochodzenia ukraińskiego, z którymi trzeba będzie się poważnie liczyć, bo będą wyborcami” – stwierdził Kulyk.

Niepokojące słowa ukraińskiego politologa. „Uchodźcy z Ukrainy (…) będą mogli wpływać na politykę Warszawy”

Romanenko zwrócił uwagę, że w Polsce już wcześniej mieszkało ok. milion Ukraińców, którzy są w większości imigrantami zarobkowymi, ale jest możliwość, że będą starali się o polskie obywatelstwo. Kulyk zaznaczył przy tym, że potrzebna będzie konsolidacja polityczna Ukraińców w Polsce, aby mogli „walczyć o interesy Kijowa”.

REKLAMA

„To ważne, żeby społeczność ukraińska współpracowała z jakąś partią polityczną, a nie rozpraszała się między różnymi. A będzie jakaś grupa polityczna, która powie chronimy interesy Ukraińców, a na ich listach będą Ukraińcy. I tyle. Dostajemy lobbystę, partnera, sojusznika politycznego i nasza gra staje się bardziej interesująca” – powiedział politolog. „Uchodźcy z Ukrainy, otrzymując obywatelstwo i prawa wyborcze w Polsce, będą mogli wpływać na politykę Warszawy i lobbować na rzecz interesów Kijowa” – podkreślił politolog.

Później politolog wypowiedział się w temacie ewentualnej „federacji” czy też „unii polsko-ukraińskiej” – taki pomysł pojawił się w debacie publicznej tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Jego zdaniem idea ta to mrzonka. Przytoczył przy tym dane na temat rosnącej popularności ugrupowań anty-ukraińskich m.in. w Niemczech, na Słowacji i w Polsce. Wspomniał m.in. o niemieckiej AfD, która znajduje się obecnie na drugim miejscu w sondażach i może powalczyć o władze w RFN.

„Radykalizacja i dojście do władzy nowych populistów będzie stanowić nowe wyzwanie. To znaczy, nie będzie współpracy, a każdy kraj będzie realizować egoistyczne interesy, egoizm będzie rósł. I jeśliby Ukraina miała strategie polityki zagranicznej, to obrócilibyśmy ten mechanizm na naszą korzyść. Robilibyśmy mezaliansy i aliansy z różnymi państwami, które mają między sobą spory i pracowalibyśmy z nimi” – powiedział ukraiński politolog twierdząc, że Kijów może na tym coś ugrać.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA