Już niemal trzy miliony ukraińskich uchodźców dotarły do Polski. Połowa z nich wyjechała z powrotem na Ukrainę, ale połowa została. Problematyczne może być utrzymanie tak wielkiej rzeszy ludzi bez wsparcia Unii Europejskiej. Jak podaje „Rz” – polski rząd szacuje, że utrzymanie uchodźców pochłonie w tym roku 13 mld euro (prawie 61 mld złotych), a jeśli wojna się nasili – nawet astronomiczne 24 mld euro (ok. 111 mld złotych!). Do tej pory UE przekazała w tym zakresie do dyspozycji Polski zaledwie 500 milionów euro. Do przewidzianego minimum brakuje jakichś 60,5 mld złotych…
Potrzeby są ogromne i obecnie nie wiadomo, jak rząd planuje sfinansować pobyt w Polsce 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy.
„Nie ma dziś widoków na oddzielny fundusz dla Ukraińców” – uważa Ylva Johansson, komisarz ds. wewnętrznych UE.
„Komisja Europejska może działać wyłącznie w ramach obecnego, siedmioletniego budżetu. Jego wielkość, ale też przeznaczenie środków zostały ustalone przez państwa członkowskie i Parlament Europejski. Komisja nie może tu wykreować jakiś nowych funduszy! Do tego niezbędna byłaby jednomyślna decyzja stolic „27” oraz eurodeputowanych. Tylko w tak złożonym procesie można ograniczyć środki w jakimś obszarze i przesunąć je na pomoc dla ukraińskich uchodźców. Nie jesteśmy jeszcze na tym etapie” – odpowiedziała Johansson na pytanie „Rz”, dlaczego Unia nie może uruchomić środków pomocowych dla uchodźców z Ukrainy.
Co z funduszem odbudowy? Polska i Węgry wciąż czekają na fundusze z długu, który Unia zaciągnęła w imieniu wszystkich państw członkowskich
„Jesteśmy gotowi na porozumienie. Czekamy jednak na inicjatywę Polski. Tu nie należy się więc spodziewać jakiegoś ruchu ze strony Komisji. Gdy zaś idzie o rządy prawa, ochronę demokracji – czyż nie o to toczy się wojna na Ukrainie? Ukraińcy walczą o wolność, rządy prawa! Wspieramy ich, bo giną za nasze, europejskie wartości! Dlatego i Komisja Europejska będzie nadal wypełniała powierzone jej zadanie: przestrzeganie przez wszystkich w Unii naszych reguł, traktatów” – powiedziała komisarz ds. wewnętrznych UE.