Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock poinformowała, że NATO nie zamierza zamykać przestrzeni lotniczej nad Ukrainą. Twierdzi, że gdyby tak się stało to doszłoby do wybuchu III wojny światowej.
„NATO nie zamknie nieba nad Ukrainą. Oznaczałoby to konflikt zbrojny, który zagrozi życiu milionów Europejczyków” – stwierdziła Annalena Baerbock. Słowa te zostały potwierdzone przez agencję Ukrinform powołując się na kanał ARD.
Według niej zamknięcie przestrzeni powietrznej doprowadzi do rozpoczęcia III wojny światowej. „To będzie znaczyło, że samoloty NATO będą ostrzeliwały rosyjskie, czyli bezpośrednie zaangażowanie NATO w konflikt… Naszą odpowiedzialnością jest chronienie naszych ludzi” – mówiła szefowa niemieckiego MSZ.
Zaznaczyła, że NATO ma za zadanie zapobiegać eskalacji konfliktu na inne kraje. Dodała, że prośby o wprowadzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą, które wygłosił Wołodymyr Zełeński, „godzą prosto w samo serce”.
Niemcy nie chcą wprowadzać więcej sankcji
Szefowa niemieckiej dyplomacji ma nadzieję, że obecne sankcje oraz dostarczenie broni Ukrainie „przyniesie efekty”. Zaznaczyła jednak, że należy „być ostrożnym”, jeśli chodzi o całkowitą rezygnację z importu rosyjskich produktów, gdyż „takie rzeczy muszą być dobrze przygotowywane”.
„Musimy być w stanie utrzymać obecne sankcje przez dłuższy czas. To wszystko będzie na nic, jeśli za trzy tygodnie okaże się, że energii elektrycznej w Niemczech starcza na kilka dni i sankcje będą musiały zostać cofnięte” – oświadczyła.
