Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do zdewastowania drzwi kościoła. Najprawdopodobniej miało to miejsce późnym wieczorem we wtorek 22 listopada lub w środę 23 listopada nad ranem. Na wrotach świątyni pojawił się obelżywy napis „pedofile”, a obok niego domalowano swastykę – podaje „Onet”.
Napis pojawił się na drzwiach parafii pod wezwaniem św. Zofii Barat w Warszawie. Niezidentyfikowany wandal namalował na drzwiach świątyni napis „pedofile” z towarzyszącą mu swastyką. Obelżywy malunek powstał późnym wieczorem we wtorek lub z samego rana w środę. Ta kwestia pozostaje do ustalenia przez organy ścigania.
Przyjęliśmy zawiadomienie o tym, że na dwóch skrzydłach drzwi parafii są napisy. Na jednym wyraz podzielony na sylaby, na drugim znak symbolizujący swastykę. W tej chwili prowadzimy czynności w tej sprawie” – mówił „Onetowi” podkom. Robert Koniuszy z warszawskiej policji.
Zdewastowane drzwi kościoła w Warszawie https://t.co/YZdO03zgtS pic.twitter.com/6P1TJ9aCwa
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) November 23, 2022
Za zniszczenie drzwi kościoła może grozić poważna kara. Przekonał się o tym wandal z Łodzi
To nie pierwszy taki incydent w ostatnim czasie, choć ten wydaje się być bezpośrednio wymierzony w Kościół Katolicki lub parafię, której drzwi świątyni zdewastowano. Ostatni przypadek zniszczenia drzwi kościoła miał miejsce kilka miesięcy temu w Łodzi. Wandal wymalował wówczas graffiti na drzwiach Bazyliki Archikatedralnej św. Stanisława Kostki.
7 lipca o godzinie 3:10 podjechał ciemnym skuterem do drzwi katedry, po czym podszedł do nich i wymalował napis o niezrozumiałej treści – tzw. „tag”. Nie było tutaj ataku z nienawiści, ale nastąpiło zniszczenie mienia, a ponadto uszkodzenie zabytku. 13 listopada prokuratura umorzyła postępowanie ws. obrazy uczuć religijnych. Jak podaje portal „niedziela.pl” – według art. 46 par 1 KK sąd orzekł o obowiązku sprawcy do naprawienia szkód, poprzez wpłatę na konto parafii kwoty 11 070 złotych.