Nastolatkowi grozi kara jak za poważną zbrodnię, a „zbrodnia”, o której mowa wywołuje wręcz śmiech. 17-letni chłopak oszukał sklep na kwotę ponad 5 złotych. Na opakowanie bagietki kanapkowej nakleił nalepkę, która sugerowała objęcie produktu 50-procentową zniżką. W związku z tym, przy kasie nastolatek zapłacił za kanapkę dwa razy mniej niż powinien. Szwindel finalnie się nie udał, a na miejsce wezwano policję. Teraz młodociany oszust może ponieść poważne konsekwencje swojego czynu. Grozi mu 8 lat więzienia!
Zdarzenie miało miejsce w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Mielca w woj. podkarpackim. Ajent sklepu zgłosił telefonicznie policjantom z lokalnej komendy, że doszło do przestępstwa. Funkcjonariusze udali się na miejsce, aby zapoznać się ze zdarzeniem.
Okazało się, że chodziło o drobne oszustwo w wykonaniu 17-letniego chłopaka. Nastolatek wpadł na pomysł, jak zapłacić za bagietkę kanapkową dwa razy mniej, niż wynosiła jej cena. Na opakowaniu kanapki nalepił naklejkę „-50%” i udał się do kasy. Cena bagietki w tym sklepie wynosiła 10,99 zł, a 17-latek zapłacił za nią 5,49 zł. Tym samym naraził sklep na straty w wysokości ~5,49 zł.
17-latek nakleił na bagietkę promocyjną nalepkę. Przy kasie zapłacił o połowę mniej. Teraz grozi mu nawet 8 lat więzienia!
Sprytny oszust zapłacił część ceny produktu, po czym wyszedł ze sklepu. Po chwili jednak kasjer sklepu zorientował się, że za bagietkę zapłacono o połowę mniej. Wybiegł z lokalu za 17-latkiem i poprosił o uregulowanie różnicy w cenie. Nastolatek odmówił, po czym spróbował ucieczki, w związku z czym wywiązała się szarpanina.
Policjanci z KPP w Mielcu bardzo szybko ustalili tożsamość sprawcy, po czym dokonali aresztowania, a następnie doprowadzili nastolatka na komendę. Tam 17-letni oszust przyznał się do winy – podaje „Polsat News”.
17-latek otrzymał zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Policjanci ostrzegają, iż zmiana metki lub naklejki na produkcie albo zważenie produktu a wadze pod inna kategorią, niż rzeczywista, jest w Polsce przestępstwem. Za taki czyn grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności! Cena przedmiotu, będącego przedmiotem tego typu manipulacji nie ma znaczenia.