Amerykanin walczy po stronie Rosjan. Opublikował film jak „kopie Ukraińca”

fot. screen/YouTube

Prezydent Ukrainy – Wolodymyr Zełeński – zapowiedział kilka dni temu utworzenie „Legionu Cudzoziemskiego”. Będzie to formacja tworzona na wzór francuskiej Legii Cudzoziemskiej – składająca się zagranicznych ochotników, gotowych walczyć o wolność Ukrainy. W internecie można spotkać deklaracje wielu ludzi – także z Polskie – którzy są gotowi pojechać na wojnę z Rosją. Jak się jednak okazuje, nie tylko po stronie ukraińskiej walczą ochotnicy z innych państw.

REKLAMA

Pewien Amerykanin z Teksasu imieniem Russell Bonner Bentley III opublikował film w serwisie YouTube. Twierdzi, że walczy tam po stronie Rosjan, których określa „wyzwolicielami” i „denazyfikatorami” Ukrainy. Na nagraniu – w tle wypowiadającego się mężczyzny – widać kolumnę rosyjskiego sprzętu wojskowego.

„Ci goście są twardzi, ci goście są gotowi i jest ich mnóstwo” – mówi w swoim filmie Bentley.

Amerykanin walczył wcześniej w Donbasie

Według Newsweeka, powołującego się na blog Bentleya, 54-latek przyjechał na Ukrainę z Austin w Teksasie w 2014 roku. Bynajmniej nie w celach turystycznych. Mężczyzna udał się do Donbasu, aby stamtąd relacjonować przebieg konfliktu po stronie pro-rosyjskich, tzw. separatystów. Bentley, lub „The Donbas Cowboy”, jak często się określał, od lat publikuje filmy na swoim kanale YouTube, wypowiadając się na rzecz Rosji.

REKLAMA

„[Jestem] z denazyfikatorami i wyzwolicielami Ukrainy. Ci faceci są twardzi, ci faceci są gotowi i jest ich mnóstwo. Do tej pory Rosja wykorzystała około 10 procent jej potencjału militarnego i szykujemy się, by uderzyć młotem w Ukrainę. Ci faceci uratują i wyzwolą wszystkich dobrych ludzi na Ukrainie, a złych ludzi – „Boom” skopią im tyłek” – powiedział 54-latek w nagraniu, udostępnionym w serwisie YouTube. W tym momencie widać także, jak mężczyzna markuje kopnięcie w powietrze, jak gdyby kopał tego „złego” Ukraińca.

https://twitter.com/BadWeaponTakes/status/1498379906216046592?s=20&t=NvI7FePWnXf2IUSp3udRvw

Film został już usunięty z platformy za naruszenie standardów społeczności. Przedtem jednak obejrzały go setki tysięcy ludzi – mowa nawet o ponad milionie wyświetleń. Część z użytkowników serwisu przytomnie skopiowało i zapisało nagranie. W ciągu kolejnych dni film Russella Bonnera Bentleya III znalazł się na Twitterze. Do tej pory nagranie zdobyło tam ponad 2 mln wyświetleń – tylko u jednego użytkownika. Zasięg filmu jest jednak potencjalnie, wielokrotnie większy.

REKLAMA

Podziel się: