Bartłomiej M. odpowie za 14 gwałtów, w tym na nieletnich. To były polityk PiS-u i PO

fot. Pixabay

Niegdyś związany zarówno z Platformą Obywatelski, jak i Prawem i Sprawiedliwością polityk – Bartłomiej M. – odpowie za łącznie 14 przestępstw przeciwko wolności seksualnej. Mężczyzna jest też aktorem. Występował w epizodycznych rolach na planach polskich seriali i filmów. 55-latkowi zarzuca się m.in. gwałty na nieletnich.

REKLAMA

Jak podaje PAP – byłemu politykowi i aktorowi zarzucono m.in. 9 gwałtów. Cztery z nich, miały być nadużyciami seksualnymi wobec małoletnich poniżej 15 roku życia. Akt oskarżenia przeciwko Bartłomiejowi M. złożyła 9 września Prokuratura Regionalna w Warszawie. Według śledczych, przestępstwa, popełniane przez mężczyznę, miały miejsce w latach 2004-2016.

„Jak wynika z ustaleń śledztwa, oskarżony pod pretekstem wykonywania sesji zdjęciowych zwabiał nastoletnie dziewczyny, z których najmłodsze miały 14 lat, a najstarsza 17 lat, głównie do wynajmowanego przez siebie mieszkania w Warszawie, a następnie po podaniu im alkoholu lub środka odurzającego doprowadzał je do obcowania płciowego lub innych czynności seksualnych” – podkreślił rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

REKLAMA

Bartłomiej M. ofiarą spisku? Tak się tłumaczy. Swoje ofiary wabił do mieszkania wizją kariery

55-latek wmawiał nastolatkom, że jest wpływowym aktorem i fotografem oraz mamił je wizją promocji, dzięki jego „sesjom zdjęciowym”. „Oskarżony nie był jednak profesjonalnym fotografem, nigdy nie wystawiał zdjęć z udziałem nagich kobiet, zaś za przeprowadzane sesje nigdy nie pobierał wynagrodzenia” – wyjaśnił Saduś dla PAP.

„Z materiału dowodowego wynika, że wzbudzał zaufanie małoletnich, wykorzystywał ich naiwność oraz brak doświadczenia. Pokrzywdzone wskazywały ponadto, że z perspektywy czasu czuły się inaczej niż po spożyciu samego alkoholu. Pokrzywdzone często traciły świadomość lub były półsenne oraz bezwładne” – dodał rzecznik, cytowany przez PAP.

REKLAMA

Oskarżony tłumaczy swoją sytuację „spiskiem” w wykonaniu nieokreślonych osób. Za najpoważniejszy, pojedynczy czy – tj. zgwałcenie nieletniej poniżej 15 r. ż. grozi mu od 3 do 15 lat więzienia.

Bartłomiej M. ma za sobą karierę polityczną. Najpierw należał do PO, ale po wystąpieniu w spocie PiS-u w 2005 roku został usunięty z partii. Następnie dwukrotnie kandydował z list PiS do Sejmu. Ma na koncie także „bujną” trzecioplanową karierę aktorską. Zagrał m.in. w takich produkcjach, jak “Kobiety Mafii”, “Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”, “Popiełuszko. Wolność jest nas”.

Podziel się: