Jerzy Stuhr przesłuchiwany! Wiadomo, jakie zarzuty mogą postawić gwiazdorowi

Jerzy Stuhr zdradził, dlaczego prowadził samochód po pijaku
fot. Oliver Abels | CC BY-SA 3.0

Sprawa Jerzego Stuhra nabiera tempa. Po ponad miesiącu od dnia, w którym słynny polski aktor kierował samochodem pod wpływem alkoholu, mogą zostać postawione mu zarzuty. 17 października gwiazdor filmowy poruszał się swoim Lexusem po Krakowie z 0,7 promila alkoholu w organizmie, co doprowadziło ostatecznie do potrącenia motocyklisty. Pokrzywdzony musiał ścigać Stuhra, gdyż ten próbował wielokrotnie uciec z miejsca zdarzenia.

REKLAMA

To był szok! 17 października wieść rozniosła się po całej Polsce, że kolejna znana osoba nie stronie od alkoholu nawet wtedy, kiedy musi wsiąść „za kółko”. Tym razem był to Jerzy Stuhr, który pędził na spotkanie z fanami. Na jednym ze skrzyżowań opóźniona reakcja spowodowana upojeniem alkoholowym dała o sobie znać. Stuhr potrącił motocyklistę, który – jak sam relacjonował – nie upadł tylko dzięki jego ponadprzeciętnym umiejętnościom kierowania dwuśladem. Po dyskusji i problemach z zatrzymaniem aktora na miejscu, w końcu zjawiła się tam policja. Stuhr „wydmuchał” 0,7 promila. Później przeprosił za swoje zachowanie przez profil jego syna – Macieja Stuhra.

„Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu” – brzmiała treść posta, udostępnionego na Facebooku.

REKLAMA

Jerzy Stuhr stanie w obliczu zarzutów. Jak poważnych? To zależy od jednej rzeczy

Przeprosiny to jednak za mało. Aktorowi zostaną postawione zarzuty, ale nie wiadomo jeszcze, jak dotkliwe będą. Prokuratura uzależnia powagę zarzutów od poziomu obrażeń, jakich doznał poszkodowany motocyklista. „Najistotniejszą sprawą w tym jest to, czy będzie można zarzucić wypadek, czy też nie, a to zależy od obrażeń, jakich doznał pokrzywdzony. Jeżeli są obrażenia powyżej siedmiu dni, mamy do czynienia z wypadkiem, jeżeli poniżej – wykroczenie. To jest najistotniejsze” – zauważył prokurator Janusz Hnatko, cytowany przez „Plejadę”.

„Pokrzywdzony został przesłuchany, dostarczył pewne dokumenty. Teraz musi być opinia, jakich doznał obrażeń. Wtedy będzie wiadomo, czy można zarzucić wypadek drogowy, wykroczenie, czy tylko jazdę w stanie nietrzeźwości. Dopiero kiedy poznamy opinię, aktor będzie miał przedstawione takie lub inne zarzuty” – dodał.

REKLAMA

Tymczasem Jerzy Stuhr był po raz kolejny przesłuchiwany we wtorek 29 listopada w Krakowie. Na miejsce przywiozła go biała Honda. Aktor nie chciał rozmawiać z mediami.

Podziel się: