Kaczyński powiedział, co lubi w sobie najbardziej. „To się najlepiej udało”

Jarosław Kaczyński
Facebook | Prawo i Sprawiedliwość

Jarosław Kaczyński kontynuuje trasę i spotkania z wyborcami. W sobotę prezes PiS pojawił się najpierw w Myszkowie, a następnie w Częstochowie. Po salwie braw od uczestników spotkania oświadczył, jaką swoją cechę lubi najbardziej.

REKLAMA

W trakcie spotkania w Myszkowie Kaczyński przekonywał wyborców, że po zakończeniu poprzedniego systemu świadomość społeczna nie była odpowiednio przygotowana do funkcjonowania w demokratycznej rzeczywistości.

– Ten system miał też inne cechy, odnoszące się do naszej sytuacji międzynarodowej. Ci, którzy wtedy rządzili Polską, byli gotowi zawierać nierównoprawne traktaty, na przykład traktat ten wstępny z Unią Europejską, bardzo dla Polski niekorzystny, byli gotowi zawierać nierównoprawne traktaty z Niemcami – traktat z 1990 roku był traktatem całkowicie niesymetrycznym na korzyść Niemiec oczywiście – powiedział Kaczyński.

REKLAMA

Po przemówieniu i poruszeniu kwestii politycznych, pod koniec zebrani w Myszkowie wyborcy nagrodzili Kaczyńskiego salwą braw i skandował jego imię. Następnie prezes PiS wyznał, co w sobie lubi najbardziej.

– Dziękuję. Lubię tego słuchać. Ze wszystkich rzeczy, które mnie dotyczą, ukształtowały mnie, lubię swoje imię. Uważam, że to się najlepiej udało – podsumował spotkanie z wyborcami Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Podziel się: