Wakacyjne tournée Jarosława Kaczyńskiego po Polsce przebiega w coraz bardziej niepokojącej atmosferze. Jak dotąd najgorzej prezesa PiS przywitano w Wielkopolsce. W Kórniku tłum obrzucił Kaczyńskie wyzwiskami, skandując „wyp****alaj”. W Gnieźnie zaś doszło już do fizycznych ataków. Limuzynę prezesa obrzucono jajkami! „Naprawdę upadli bardzo nisko, biorąc pod uwagę ich język, ich agresję, ich twarze” – mówił do sympatyków PiS w Kórniku Jarosław Kaczyński, cytowany przez „Fakt”.
Jak można zaobserwować – atmosfera w Polsce w ciągu kilku lat (a może nawet i miesięcy) znacząco się zmieniła. W czasie spotkań z wyborcami politycy rządzącej partii nie mają już łatwego orzechu do zgryzienia. Coraz więcej ludzi jest tak zgorzkniałych kondycją kraju, iż są gotowi przychodzić na spotkania sympatyków PiSu, aby protestować. Największe „baty” obrywa sam prezes partii – Jarosław Kaczyński.
Jajeczny zamach na Jarosława Kaczyńskiego. Konwój limuzyn wpadł w zasadzkę
Jak dotąd najmniej gorącym przywitaniem były premier (nie)cieszył się w Wielkopolsce. Przed lokalem, w którym zgromadzili się sympatycy partii rządzącej, aby wysłuchać przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, zebrał się tłum przeciwników. W rękach mieli transparenty a na ustach niezbyt przychylne słowa, względem głównego gościa wydarzenia. Media nie zdążyły skończyć huczeć po tej sytuacji, która miała miejsce w wielkopolskim Kórniku, a już dzień później doszło do o wiele dalej idących gestów niezadowolenia Polaków.
Ze względnie o wiele groźniejszą sytuacją prezes PiS musiał zmierzyć się w niedzielę, podczas gdy wizytował kolejne miasta najstarszych polskich ziem. Tego dnia Kaczyński wizytował m.in. Konin i Gniezno. W tym ostatnim doszło do fizycznego ataku! Kiedy po spotkaniu szef partii opuszczał miasto, wyjeżdżająca kolumna samochodów wpadła w zasadzkę! Na rządowe limuzyny zaczaiła się grupka „partyzantów”. Obrzucili pojazdy jajkami.
Wszystko zarejestrowano na wideo, które udostępnił portal „moje-gniezno.pl”. Na filmie widać, że łącznie padły trzy jajeczne salwy, zanim to swoiste powstanie zostało stłumione przez policję. W nagraniu możemy usłyszeć okrzyki radości po każdym trafieniu.
„Te twarze, te zachowania, które przenoszą się także w inne miejsce, może nie aż w tak drastycznym wydaniu, ale nawet i parlament nie jest od tego wolny” – komentował zachowanie niektórych osób prezes PiS.
https://www.youtube.com/watch?v=Rv8jGBMIoMQ