Ławrow o swoich traumatycznych przeżyciach w szwedzkiej toalecie. „To nieludzkie”

Ławrow przerażony toaletami w Szwecji. To nieludzkie
fot ДИП МИД РФ (фотограф Эдуард Песов) | Creative Commons Attribution 4.0

Mało brakowało, a Siergiej Ławrow być może przeżyłby kolejny zawał. Przed rokiem minister spraw zagranicznych Rosji uczestniczył w spotkaniu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w Szwecji. Jak się okazuje, wpływowy urzędnik Kremla przeżył tam prawdziwą traumę! Chodziło o tamtejsze toalety. „To nieludzkie” – opisał swoje przeżycia w Szwecji Ławrow. 

REKLAMA

Siergiej Ławrow w swoim życiu przeżył już dużo. Niebywałą traumą musiało być urodzenie się na terenie Związku Sowieckiego. W swojej karierze minister Putina przeżył już także kilka krwawych wojen (oczywiście nie osobiście), wywołanych przez Rosję – w tym tę ostatnią na Ukrainie. Wmawianie przez lata całemu światu, że „to wszystko prowokacja”, a Rosja zawsze ma pecha być obwiniana za całe zło, musi być bardzo obciążające dla jego zdrowia psychicznego.

Nic nie mogło jednak równać się z tym, czego Siergiej Ławrow doświadczył w Szwecji. I to zaledwie rok temu! Kilka dni temu nie wytrzymał i podzielił się swoimi koszmarnym przeżyciem podczas przemawiania na międzynarodowym spotkaniu gospodarczym w Moskwie.

REKLAMA

Siergiej Ławrow był zszokowany tym, co zobaczył w Szwecji. „To nieludzkie”

Opowiedział tam o kulisach swojego uczestnictwa w spotkaniu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), które odbyło się w Szwecji. W pewnym momencie naszła go jedna z podstawowych potrzeb fizjologicznych.

„Wybaczcie szczegóły: w przerwie między spotkaniami zapytałem, gdzie są toalety. Pokazali mi drzwi z napisem »WC«. Zapytałem więc: »Czy to dla kobiet czy dla mężczyzn?«. Odpowiedzieli mi: »Wszystko mamy wspólne«” – mówił wciąż zszokowany Siegiej Ławrow podczas moskiewskiego panelu. „Nie  mogłem w to uwierzyć, przecież to nienormalne, nieludzkie. Nie macie pojęcia jakie to nieludzkie” – podkreślił Ławrow.

REKLAMA

Niestety Ławrow w tym momencie przerwał opowieść i nie było już nikomu dane dowiedzieć się, czy był koniec końców zmuszony do skorzystania z tej „nieludzkiej toalety”. Być może ten incydent przywołał u najważniejszego dyplomaty Federacji Rosyjskiej wspomnienia z jego młodości i konieczności życia w Związku Sowieckim. Tam też wszystko mieli wspólne…

Podziel się: