To może być bardzo trudna kampania prezydencka… Ukraińcy wprost drwią sobie z prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Jak przekazał w środę francuski dziennik „Le Parisien” – „na cześć” przywódcy kraju nad Loarą wymyślili nowe słowo. „Macronować” – ma oznaczać brak działania w trudnej sytuacji. Ukraińcy mają żal do Macrona za brak wystarczających działań w obliczu rosyjskiej agresji. Ubolewają również nad tym, że – jak dotąd – francuski przywódca nie odwiedził Kijowa.
„W horrorze wojny Ukraińcy wymyślili nowe słowa, aby opisać rzeczywistość, w której się znaleźli po 24 lutego, czyli po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ich kraj” – tłumaczy „Le Parisien”, podkreślając, że „macronować” znaczy tyle co „bardzo się martwić jakąś sytuacją, ale nic nie robić”.
„Czasownik ten zyskał popularność na komunikatorze Telegram, a Ukraińcy żartują sobie z sesji zdjęciowej prezydenta Emmanuela Macrona w Pałacu Elizejskim, kiedy to stylizował się na Wołodymyra Zełenskiego” – pisze gazeta.
Prezydent Francji miał wtedy zapuścić zarost i przebrać się w zwykłą, nieformalną odzież – w tym wypadku bluzę. Następnie wykonano serię zdjęć, które spotkały się raczej z politowaniem, niż podziwem.
https://twitter.com/p_duval/status/1503345988869758985?s=20&t=tLnNM62AnV_oCSub2as6lw
Telefony Macrona na Kreml – bez efektów
Francuski dziennik nie omieszkał także przypomnieć o słynnej już serii telefonów prezydenta Francji do Władimira Putina. „Le Parisien” pisze o licznych rozmowach telefonicznych, które Macron przeprowadził z Putinem w ciągu ostatnich tygodni, a których nie ma jednak „wymiernych rezultatów, podobnie jak z jego spotkania w Moskwie z rosyjskim szefem państwa na dwa tygodnie przed inwazją na Ukrainę”.
„To utrzymywanie dialogu irytuje część Ukraińców” – zauważa gazeta. „Nie pomagacie nam! Nienawidzę Macrona” –mówi cytowany przez nią jeden z ukraińskich pracowników we Francji.