Makabryczne odkrycie w Warszawie. W jednym z lokali na Wybrzeżu Kościuszkowskim ujawniono zwłoki niemowlęcia. Jak ustaliły media – ciało malca odnalazła jego matka. W środę, w tej części miasta, zaroiło się od służb. Jak doszło do tej przerażającej tragedii?
W środę, 28 czerwca, na Wybrzeżu Kościuszkowskim w Warszawie zaroiło się od ratowników medycznych i strażaków. Na miejscu pojawiła się także policja. Z początku nie wiadomo było, co się dzieje. Mieszkańcy okolicy byli w szoku. Wkrótce na jaw wyszła smutna prawda.
Jak ustalili dziennikarze „Super Expressu” – w mieszkaniu jednego z bloków znaleziono zwłoki 3-miesięcznego niemowlęcia. To jednak nie wszystko. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że po ujawnieniu ciała matka dziecka podjęła próbę samobójczą.
Policja milczy w tej sprawie. „Z uwagi na charakter sprawy, nie wypowiadamy się w tym temacie” – skomentował dla „SE” Bartłomiej Śniadała z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Tragedia w Warszawie! Matka znalazła zwłoki swojego dziecka. Zaraz potem próbowała popełnić samobójstwo
Więcej informacji przekazała prokuratura.
„Do zdarzenia doszło wczoraj (środa, 28 czerwca red.). Na miejsce zdarzenia został wezwany lekarz, który stwierdził zgon dziecka. Na miejscu funkcjonariusze policji, pracujący pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa – Śródmieście Północ wykonali oględziny miejsca zdarzenia oraz zwłok dziecka. Na chwilę obecną prokuratura oczekuje na przekazanie zgormadzonych materiałów procesowych przez policję celem podjęcia decyzji w przedmiocie wszczęcia śledztwa oraz wykonania dalszych czynności procesowych” – przekazał w rozmowie z „Super Expressem” prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zgon dziecka był prawdopodobnie wynikiem tzw. śmierci łóżeczkowej. Ten rodzaj zgonu jest uznawany za główną przyczynę śmierci dzieci w wieku od 1 miesiąca do 1 roku życia.