Policjanci z Torunia zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który zamierzał przeprowadzić zamach. Mundurowi znaleźli przy nim „koktajle” z benzyną, samurajski miecz i nóż. W przeszłości zatrzymany miał już poważne zatargi z prawem.
Funkcjonariusze z Torunia we wtorkowe późne popołudnie ustalili, że przebywający aktualnie na terenie miasta 44-latek najprawdopodobniej planuje zabójstwo. Uzyskując takie informacje, policjanci natychmiast przystąpili do działania.
– Powagi całej sytuacji dodawał fakt, że 44-latek pod koniec ubiegłego roku opuścił więzienne mury po odbyciu wieloletniej kary pozbawienia wolności za zabójstwo – informuje asp. Dominika Bocian, rzeczniczka prasowa toruńskiej komendy policji.
Zatrzymanemu grozi nawet do 22 lat więzienia
Przy mężczyźnie, który ruszył w kierunku Warszawy, znaleziono łatwopalne mieszaniny płynów z benzyną, samurajski miecz i składany nóż. Po dotarciu do stolicy 44-latek został zatrzymany przez stołecznych mundurowych, po czym przekazano go w ręce toruńskich kryminalnych.
44-latek został następnie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący przygotowań do popełnienia zabójstwa. Tego samego dnia sąd przychylił się do wniosku śledczych i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące. Grozi mu kara nawet 22 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.